Sowa Tadeusa - Zielarka
-
Wiek:
17Data:
20 maja 2008Genetyka:
CzarodziejKrew:
Ród szlacheckiZdrowie:
100Zawód:
uczeń vii rokuPozycja w quidditchu:
pałkarzRóżdzka:
cyprys, 13 cali, dość giętka, popiół popiełkaZamożność:
bardzo bogatyStan cywilny:
singiel - Posty: 50
- Rejestracja: 07 lut 2024, 22:22
-
Wiek:
16Data:
17 cze 2008Genetyka:
CzarodziejKrew:
PółkrwiZdrowie:
100Zawód:
Klasa VPozycja w quidditchu:
Różdzka:
DĄB ANGIELSKI, WŁOS Z OGONA JEDNOROŻCA, 10 I 3/4 CALA, SZTYWNAZamożność:
SkromnaStan cywilny:
Wolna - Posty: 7
- Rejestracja: 21 kwie 2024, 16:19
Drogi Tadeusie,
Cóż żeś uczynił niewinnej i mojej najdroższej współlokatorce Blake, że się do Ciebie nie odzywa?
Jakikolwiek jest powód tej zwady, zakładam, że twoja próba pogodzenia się z nią świadczy o Twych dobrych intencjach.
Przesyłam placek jabłkowo-cynamonowy z przepisu babci Atkinson, który jest w tej rodzinie od pokoleń.
Powodzenia w przeprosinach!
xx Kenzie
I've come home, I'm so cold
Let me in your window
-
Wiek:
16Data:
07 paź 2007Genetyka:
CzarodziejKrew:
PółkrwiZdrowie:
100Zawód:
Prefekt HufflepuffPozycja w quidditchu:
NielotRóżdzka:
9 cali, orzech, włos z głowy wili, giętkaZamożność:
Klasa średniaStan cywilny:
Chyba na zawsze panna - Posty: 35
- Rejestracja: 02 lut 2024, 22:42
Tadeusie,
Trochę mi utrudniasz odkochanie się w Tobie. Czy mógłbyś być trochę mniej miły, uczynny i… kochany?
I czy przestaniesz mnie przepraszać, jakby to była Twoja wina?
Twoja na zawsze,
Blakey
-
Wiek:
16Data:
07 paź 2007Genetyka:
CzarodziejKrew:
PółkrwiZdrowie:
100Zawód:
Prefekt HufflepuffPozycja w quidditchu:
NielotRóżdzka:
9 cali, orzech, włos z głowy wili, giętkaZamożność:
Klasa średniaStan cywilny:
Chyba na zawsze panna - Posty: 35
- Rejestracja: 02 lut 2024, 22:42
Tadeus,
Sowa Oliviera zaniemogła, więc poprosił mnie, żebym wysłała swoją z pytaniem jak mijają Ci wakacje. Mam nadzieję, że dobrze, że dużo odpoczywasz, ale też trochę tęsknisz za szkołą. U nas wszystko w porządku. Mama wynalazła nowe zaklęcie na wzrost dyni i te, które mamy w ogródku już są większe niż moja sypialnia, więc myślę, że konkurs na przystrojenie podjazdu na Halloween mamy w tym roku w kieszeni. Nasza droga sąsiadka pani Calloway już zielenieje z zazdrości, a przecież mamy raptem lipiec.
Może do października zdąży wybrać się na tamten świat. Ma przecież ze sto pięćdziesiąt lat.
Ufam, że zdrowie dopisuje i że przeszło Ci już przepraszanie mnie za ten niefortunny wypadek przy wyświadczaniu mi przysługi. Niestety wciąż zbyt często o Tobie myślę.
Przesyłam pozdrowienia od Oliviera (mówi, że życzy Ci czyraków na tyłku — kazał to dopisać pod groźbą przeczytania całego listu, a do tego nie mogłam dopuścić).
Twoja na zawsze,
Blakey
-
Wiek:
16Data:
07 paź 2007Genetyka:
CzarodziejKrew:
PółkrwiZdrowie:
100Zawód:
Prefekt HufflepuffPozycja w quidditchu:
NielotRóżdzka:
9 cali, orzech, włos z głowy wili, giętkaZamożność:
Klasa średniaStan cywilny:
Chyba na zawsze panna - Posty: 35
- Rejestracja: 02 lut 2024, 22:42
Drogi Tadku,
Nie unikam, po prostu od kiedy ktoś wpadł na pomysł by mianować mnie prefektem, mam strasznie mało czasu.
Przepraszam.
Blakey