CIEKAWOSTKI
- jego ojciec to charłak - Thomas Olivier Keegan - mechanik mugolski i czasem magiczny, bo choć swojej magii nie ma to świetnie pracuje z tą, która już w czymś jest. Złota rączka, ma swój warsztat w Poole. Nie utrzymuje niestety kontaktu ze swoimi magicznymi braćmi, jako wyklęty z rodziny "niemagiczny".
- jego matką była/jest (status nieznany) wila - Eve Yvette Queenborough - kobieta tak piękna, jak i zmienna. Gdzie jest, czy żyje, nie wiadomo. Jedno jest pewne, zostawiła po sobie nie dość, że złamane serce ojca Dariusa to jeszcze syna.
- świetnie lata na miotle, ale nie jest skory do grania w drużynie. Nie interesuje go to
- nie lubi kotów od momentu, gdy na I roku kogoś kot zjadł jego szczura.
- na VI roku był w ponad półrocznym, dość burzliwym związku z jakąś Ślizgonką, która na szczęście wyprowadziła się z rodziną z Anglii i zmieniła szkołę - toksyczna dziewoja, naprawdę nabruździła w perfekcyjnej, szkolnej opinii Darka
- uwielbia pływać, nawet zimą. Wraca wtedy do zamku bezczelnie w ręczniku, bez krępacji
- można powiedzieć, że jest bezwstydny i to do granic możliwości, nagość go nie zawstydza ani minimalnie
- niewielu o tym wie, ale Darius ma przyjaciół wśród centaurów z Zakazanego Lasu. Często znika na długie spacery, by rozmawiać z nimi o gwiazdach i ich tajemniczych przepowiedniach. Wśród Krukonów krąży plotka, że centaury zdradziły mu jego przyszłość, ale Darius nigdy tego nie potwierdził ani nie zaprzeczył
- Darius od dawna eksperymentuje z rzadkim, zaczarowanym wrzosem, który kwitnie tylko podczas pełni księżyca. Wykorzystuje jego kwiaty do tworzenia specjalnych olejków ochronnych, które ponoć potrafią odstraszać małe ciemne stworzenia, takie jak gnomy ogrodowe czy bachanki, ale też pomagają w leczeniu drobnych oparzeń po zetknięciu z magicznymi kwasami czy parzącymi plwocinami stworzeń
- stworzył w swoim dormitorium miniaturowy ogród, w którym hoduje małe wersje magicznych roślin, takich jak zaczarowany wrzos czy... Wierzba Bijąca w miniaturze - uwaga, leje witkami tak samo mocno, jak normalna
- ekspert zielarstwa - Darius ma obsesję na punkcie wiggenowej Księżycowej Rosy, jednego z kluczowych składników eliksiru Wiggenowego. Sam wyhodował krzewy kilku większych roślin w cieplarni i skrupulatnie bada właściwości rosy, którą z nich zbiera, próbując odkryć, czy można je jeszcze bardziej udoskonalić w eliksirach leczniczych
- chciałby zostać uzdrowicielem, chociaż jego ojciec marzy o tym, żeby on przejął po nim warsztat mechaniczny
- jest bardzo lotny w pomocach domowych - złota rączka po ojcu - nie tylko magicznie, ale i fizycznie/mugolsko - lubi pomagać uczniom w jakichś sprawach, których ich Reparo nie ogarnia
- pisze niektórym osobom zadania domowe, ale nie jest to wykorzystywanie jego osoby - to jego szkolny biznes. Masz galeony? Zapłacisz to zdasz, cokolwiek byś nie miał napisać
- ma świetny słuch i chociaż nie ma większych umiejętności jeśli chodzi o granie na czymś to jednak w sytuacjach, gdy nie ma wokoło niego ludzi i nie jest w centrum rozmowy, najczęściej chodzi z magi-słuchawkami z miksem muzyki elektronicznej na uszach (mugolskiej i magicznej) - prezent od ojca, gdy skończył III rok nauki w szkole. CIĄGLE W SŁUCHAWKACH!
DODATKOWE INFORMACJE
- charakterystyczne cechy wyglądu: brak - chyba że się liczy dziwnie magnetyzujący urok osobisty xD
- alergie: małże, ostrygi
- bogin: jego ojciec w absolutnej biedocie
- patronus: puma
- amortencja: jaśmin, świeża bryza, słodki grejpfrut
- posiadane zwierzę poza sową: miał na I roku szczura, ale ten został zjedzony przez kota kogoś z Rava
- ulubiony i najmniej lubiany przedmiot: uwielbia zielarstwo, historię magii i onms, lubi opcm i zaklęcia, niekoniecznie jest mu po drodze z wróżbiarstwem i miotlarstwem
- jak spędzasz wolny czas: biblioteka, uczenie się, imprezowanie (tak, on łączy przyjemne z pożytecznym), aktywność fizyczna (pływanie, czasem inne aktywności)
- jak rozładowujesz negatywne emocje: nie rozładowuje i to jest problem - kumuluje je - ale jeśli już to leci w imprezowe tango lub do wyczerpania spędza czas nad jeziorem (pływanie)
- co wyprowadza cię z równowagi: głupota, cwaniakowanie, cynizm, nadmierne wywyższanie się (np. z racji czystości krwi)
- marzenie/a, które chcesz spełnić: kupić ojcu nowy dom lub odrestaurować w pełni stary
- gdzie siebie widzisz za 5 lat: po studiach, stawiający dzielne kroki w magicznym szpitalu i w Ministerstwie Magii w międzynarodowej magi-dyplomacji
- czego się boisz (poza boginem): swojej alergii - że umrze przypadkiem, nieświadomie zjadłszy małż
- stosunek do rodziny: kocha ojca, matką gardzi, rodziną ojca również gardzi
- stosunek do mugoli: pozytywny
- stosunek do czarodziejów z genetykami - wilkołak, wila, itp.: pozytywny do wszystkich, poza wilami (negatywny)
- stosunek do czarnej magii: neutralny, lekko zaintrygowany
- stosunek do mniejszości magicznych, np. gobliny, skrzaty, charłaki: pozytywny! bardzo!
- czy lubisz się uczyć: zdecydowanie tak, ale nie jest wybitnym kujonem - to bardzo zdolny młodzieniec z dziedzin, które go interesują
- przestrzeganie zasad: miota się między możliwościami, zależy od potrzeb
- muzykalność: ma niezły słuch i co nieco brzdęka tu i ówdzie, ale nic konkretnego
- umiejętności plastyczne: zdecydowanie brak
- umiejętności językowe: uczy się goblińskiego
- gotowanie: lubi, umie, ale jak może to oddaje to skrzatom
- sprzątanie: względny ogar, ale ani to chaos ani to czyścioch - zależy od nastroju
- kim jesteś na imprezach: lokalna wila
GENETYKA
-