Daz Cox

[Daz Cox]

Darren "Daz"
Cox

INFORMACJE PODSTAWOWE

DATA URODZENIA: 17/09/2006

MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Manchester, Anglia

GENETYKA: Czarodziej

RÓŻDŻKA: TU WPISZ

ORIENTACJA: hetero

STAN CYWILNY: singiel

ZAJECIE: Uczeń

DOM W SZKOLE: Hufflepuff

WZROST: 183 cm

KOLOR WŁOSÓW: Ciermny brąz

KOLOR OCZU: Szare

WYGLĄD: Connor Swindells

CHARAKTERYSTYKA POSTACI

Charakter, jak i osobowość Daza ukształtowało w dużej mierze środowisko w jakim się wychowywał wraz z pozostałą trójką rodzeństwa. Przez wiele lat widział w swoim starszym bracie idealny obraz do naśladowania, a więc i od małego używał przemocy w stosunku do swoich rówieśników, jako najlepsze narzędzie do rozmowy czy wymuszenia czegokolwiek, w sumie rodzicie mieli to głęboko w poważaniu, więc cieszyli się, gdy pozbyli się dwójki darmozjadów z domu. Dax ma wiele problemów w szkole przez używanie wulgaryzmów zamiast przecinków oraz niezbyt dobrego wychowania, jak i niezbyt udanego panowania nad emocjami, przez co został zdyskwalifikowany ze szkolnej drużyny Quidiitcha. Cóż, jeśli chodzi o przyjaciół czy rodzinę (choć w tym drugim przypadku najbardziej martwi się o Chelsea i w sumie tylko o nią, bo Tyler sobie poradzi) to wyznaje zasadę, że jak zrobisz coś im, to masz zdrowo przej… przegwizdane u Daza. Wobec nich jest również lojalny, ale jeśli Ci również nie knują za jego plecami.

PRZESZŁOŚĆ / PRZYSZŁOŚĆ

PRZESZŁOŚĆDZIECIŃSTWO

Wychowywał się w dysfunkcyjnej rodzinie żyjącej z socjalu w jednej z biedniejszych, typowo robotniczej dzielnicy Manchesteru. Rodzice mało się nim i rodzeństwem przejmowali, więc od małego już musieli radzić sobie sami, zresztą czego innego można było się spodziewać po bezrobotnym alkoholiku, którego hobby to oglądanie sportu i picie piwa oraz po kobiecie, która odpalała szluga za szlugiem, a największym zainteresowaniem było wiedzieć to, co się dzieje u sąsiadów i plotkowanie ze swoimi psiapsiółami. Ogólnie rzecz biorąc, od małego był wyzywany od darmozjadów, więc rodziciele nie przejęli się tym, że on i Chelsea zostali zabrani przez gościa podającego się za czarodzieja, wmawiając im do tego, że sami mają jakieś magiczne zdolności. (Choć Daz miał jedną: podkradanie browara ojcu, tak aby się nie zorientował). Więc gdy Chelsea w swojej głowie miała jakieś wizje o porwaniu ich na narządy czy tam co innego, on był już nieco zamroczony piwem. Do Hogwartu trafił z jakimiś tam garnkami (to miała być szkoła magii, a nie kurs gotowania przecież) i dziwnymi książkami, do których Daz i tak raczej nie zaglądał, bo to rozrywka dla kujonów. Wraz z młodszą siostrą trafili do Hufflepuffu, gdzie raczej zajął się utratą punktów dla domu, niż ich zdobywaniem, ale odkrył w tej szkole nową pasję: Quidditch, niestety został zdyskwalifikowany ze szkolnej drużyny, za używanie przemocy.

TERAZPRACA

Daz, jak na człowieka niebywale leniwego przystało, nie uczy się praktycznie wcale, większość jego esejów jest pisana przez innych, o wiele bystrzejszych od niego uczniów. Oczywiście nie za darmo, wynagrodzeniem jest brak przysłowiowego wpierdolu. Zdobywcą punktów dla domu też raczej nie jest, z reguły częściej przez niego Hufflepuff te punkty traci. Po za szkołą, w okresie wakacyjnym częściej czas spędza w Londynie, niż w rodzinnym Manchesterze, no chyba, że jedzie odwiedzić starszego brata w pierdlu.

PRZYSZŁOŚĆPLANY

Plany na przyszłość? Jak zarobić, a się nie narobić. Najchętniej opływałby w galeony albo i funty, które zgarnął w jakiejś loterii. Studia? Meh, to zdecydowanie nie dla niego. Najpewniej skończy jak jego starzy i pozostała reszta rodziny – żyjąc z socjalu.

CIEKAWOSTKI

Nienawidzi swojego pełnego imienia, ale odkąd pamięta wszyscy zwracali się do niego Daz, nawet matka, która stwierdziła, że chyba była pijana, jak je wybierała
Chelsea zwraca się do niego per Dax
Jako gracz quidditcha dostał ksywę tłuczek, bo po jednym z meczy pobił kaflem szukającego przeciwnej drużyny
Od roku ma zakaz brania udziału jako gracz w jakimkolwiek szkolnym meczu qudditcha
Ma starszego brata Tylera (jego wzór, siedzi w pierdlu za wspieranie ukochanej drużyny), młodsze siostry Chelsea (jedyna, która posiada zdolności magiczne) oraz Maxine (za dzieciaka była fanką 16 and Pregnat, no i sama dołączyła do tego grona)

DODATKOWE INFORMACJE

- charakterystyczne cechy wyglądu: delikatnie przekrzywiony nos, pamiątka po złamaniu jeszcze za dzieciaka
- alergie: nauka
- bogin: starzy
- patronus: szczur
- amortencja: marihuana, tanie piwo
- posiadane zwierzę poza sową: nie
- ulubiony i najmniej lubiany przedmiot: mugoloznawstwo - jest w tym całkiem świetny, bo jest dzieckiem mugoli, a najmniej to te, na których trzeba się uczyć
- jak spędzasz wolny czas: picie piwa, palenie zioła i przesiadywanie na murku wraz z resztą ekipy, a no i oczywiście spotykanie się z chętnymi dziewczynami
- jak rozładowujesz negatywne emocje: przekonuje młodszych kujonów, że jest wróżką zębuszką - "Jak napiszesz za mnie esej, to nie stracisz zębów..."
- co wyprowadza cię z równowagi: tak, jeśli wyrazi się ktokolwiek w jakikolwiek sposób źle na jego temat, rodziny czy przyjaciół, to Ci przyłoży
- marzenie/a, które chcesz spełnić: wygrać w National Lottery
- gdzie siebie widzisz za 5 lat: interpretacja dowolna
- czego się boisz (poza boginem): czy Twoja postać ma jakieś fobie/nie lubi czegoś wybitnie
- stosunek do rodziny: obchodzi go tylko Chelsea, no i ma kontakt z Tylerem
- stosunek do mugoli: sam nim jest, więc git
- stosunek do czarodziejów z genetykami - wilkołak, wila, itp.: neutralny
- stosunek do czarnej magii: jeśli nie da się cudwonie wyczarować pieniędzy to neutralny
- stosunek do mniejszości magicznych, np. gobliny, skrzaty, charłaki: są
- czy lubisz się uczyć: mhm... jasne
- przestrzeganie zasad: zasady są po to, aby je łamać
- muzykalność: umie grać na nerwach
- umiejętności plastyczne: kilka razy pobazgrał sprayem mury, liczy się?
- umiejętności językowe: nope, nawet angielski literaci jest dla niego zagadką
- gotowanie: nie, ale chciałby nauczyć się gotować mete
- sprzątanie: nie
- kim jesteś na imprezach: zamknijcie mnie w Azkabanie

I II III IV V

[Architekt Hogwartu]