Nikola Waldorf

Zablokowany
Wiek:
16
Data:
06 cze 2006
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Czysta
Zdrowie:
100
Zawód:
Uczeń, VI rok nauki
Pozycja w quidditchu:
Różdzka:
JESION, PANCERZ KIKIMORY, 11 CALI, GIĘTKA
Zamożność:
Bogaty
Stan cywilny:
Kawaler
Nikola Waldorf
Posty: 12
Rejestracja: 14 lut 2024, 21:52

KARTA SKRÓCONA

NIKOLA
WALDORF
INFORMACJE PODSTAWOWE

DATA URODZENIA: 06/06/2006

MIEJSCE ZAMIESZKANIA: NOWY JORK

GENETYKA: CZARODZIEJ

RÓŻDŻKA: JESION, PANCERZ KIKIMORY, 11 CALI, GIĘTKA

ORIENTACJA: HETERO

STAN CYWILNY: KAWALER

ZAJECIE: UCZEŃ

DOM W SZKOLE: Hufflepuff

WZROST: 188 CM

KOLOR WŁOSÓW: Czarne

KOLOR OCZU: Jasnoniebieskie

WYGLĄD: Gavin Casalegno

CHARAKTERYSTYKA POSTACI
Nikola jest uosobieniem sprzeczności - wychowany na ulicy, a wykształcony jak elita. Dlatego przebywanie z nim jest istnym rollercoasterem emocji. Najpierw Cię uwiedzie swoją elokwencją, przegada w poważnej dyskusji lub rzuci kilkoma refleksyjnymi spostrzeżeniami, aby za chwilę rzucić Ci w twarz wymyślnym tekścikiem czy przekleństwem, zacząć śpiewać i tańczyć, a na koniec jeszcze powróży Ci z ręki. Ma niesamowite pokłady energii, którą często ciężko mu odpowiednio spożytkować, zwłaszcza że unika uprawiania sportu jak tylko może. Przez to niestety często jest hiperaktywny i bardzo ciężko jest mu usnąć o “normalnej” porze. Mimo to swoją bezsenność stara się spożytkować w odpowiedni sposób, dlatego często po nocach ślęczy nad stosami książek chłonąc w siebie masę informacji. Jego babka zawsze mu powtarzała: Kuj żelazo póki gorące, bo Ci konie z taborem uciekną. Trzyma się tej zasady (z resztą jak i wielu innych), jak marynarz masztu podczas sztormu. Ma dobrą pamięć i nauka przychodzi mu z dużą łatwością, dlatego radzi sobie znakomicie z każdym przedmiotem jakiego dane było mu się zacząć uczyć. Dodatkowo na własną rękę poszerza wiedzę w interesujących go zagadnieniach. Nie jest to jedynie umotywowane jego predyspozycjami. Młody Waldorf jest wdzięczny za swoje życie i choć nie jest ono usłane różami nie poddaje się. Nikola jest również szczerze oddanym i lojalnym człowiekiem. Nie skreśla ludzi z miejsca i każdemu daje szansę na odkupienie swoich win, gdyż zdaje sobie sprawę że sam nie jest idealny. Jednakże jest to tylko jedna szansa. Oszukasz go raz - wstydź się. Oszukasz go drugi raz - największa hańba dla niego. Kolejna rzecz jaką warto wiedzieć o Amerykaninie to to, że jest spontaniczny, uwielbia zabawę, taniec i śpiew. Gdyby tylko mógł, rozmnażałby się przez pączkowanie, tworząc swoje małe klony, które wysyłałby w każde miejsce na świecie, żeby szerzyły wśród ludzi dobrą energię. Aż dziw, że tak różnorodna osoba nie chodzi po tym świecie ze stwierdzoną chorobą psychiczną. Sęk w tym, że nikt nigdy go nie przebadał…
HISTORIA POSTACI
Nikola Waldorf - romskie imię rodem z najgorszego plebsu postawione obok jednego z najznamienitszych nazwisk amerykańskiej, czarodziejskiej socjety. Czy to się mogło nie rozejść bez echa? Oczywiście, że zatajenie trzeciego owocu mezaliansu popełnionego przez Charlesa Waldorfa z Mahalią Lee był niemożliwy. Ojciec zapłacił za to dość wysoką cenę, lecz nie on jeden dla miłości poświęciłby wszystko. Poprzednie dwa owocki nosiły imiona Benedict i Charity, którzy byli dla Niko najbliżsi na świecie. Pierwszy na pozór towarzyski, pomocny i charyzmatyczny aktor na deskach swojego znienawidzonego życia przed znienawidzoną publicznością. Druga, skora do wszelkich psot, które jej nieziemska inteligencja wynosiła na kosmiczny poziom. I on, trzeci, jak na najmłodszego przystało, oczko w głowie i źródło radości całej rodziny. Kochał życie w taborze, ponieważ tam się urodził i wychował. I mimo, że przez pierwsze lata swojego życia nie opływał w luksusy, co zmieniło się później, uważał się za najszczęśliwszego człowieka na świecie. Wędrowne wioski cygańskie miały w sobie tą wolność i brak przynależności, która mimo wszystko mierziła wiele ludzi. Z kolei jemu dodawało to wiatru w skrzydła i przez pewien czas naprawdę potrafił latać, gdy jego magiczne zdolności zaczęły pokazywać swoją obecność. Początkowo był nauczany panowania nad magią przez członków rodziny, co było dopuszczalne na terenie Stanów Zjednoczonych. Jednakże po jakimś czasie dla chłopaka było to za mało. Chłonął w siebie wiedzę jak gąbka, a tabor miał to do siebie, że nie było w nim zbyt wiele ksiąg, które już z resztą wcześniej zdążył przeczytać po kilka razy. Dlatego na jego własną prośbę Charles i Mahalia zdecydowali się go wysłać do najpopularniejszej szkoły magii na świecie. Nikola miał trzynaście lat, gdy rozpoczął swoją karierę akademicką w Hogwartcie. Rok później umiera jego ukochana matka, a on będąc na wygnaniu na brytyjskiej ziemi nawet nie mógł pojawić się na jej pogrzebie. Ojciec i Benedict o to zadbali, tłumacząc swoją decyzję wymyślnymi argumentami, które do zrozpaczonego chłopaka nie docierały. Długo miał im to za złe, lecz również miał tak stworzony mózg, że pretensje i swary szybko z niego ulatywały. Dwa kolejne lata życia chłopaka upłynęły na ciągłej nauce, która skutecznie odciągała jego stęsknione serce od myśli o swym ukochanym domu i rozpaczającym ojcu. Bardzo żałował, że nie może być przy nim, czując że samą swoją obecnością byłby w stanie zaleczyć tą jątrzącą się wywrę w klatce piersiowej dorosłego Waldorfa. Lecz to nie był jeszcze koniec klątw, które ciążyły nad rodziną o tym bogatym nazwisku. Kolejną jej ofiarą stała się Charity, która nagle wyparowała. Dni poszukiwań, oczywiście bez obecności Nikoli, zakończyły się na niczym. I gdyby nie wizyta Benedicta na miejscu do tej pory nie wiedzieliby co się z nią stało. On natomiast od razu zauważył swym bystrym trzecim okiem, że wokół jednego z przedmiotów, znajdującego się w pokoju ich siostry, emanuje specyficzna czarna aura. Okazało się, iż tym przedmiotem było zaklęte zwierciadło, które było bronione tak silną magią, że żadne ze znanych Benowi zaklęć nie podziałało. Oprócz jednego, które na tafli lustra ujawniło mu wizerunek ciemnowłosej dziewczyny o oiliwkowej cerze i smutnym spojrzeniu wielkich, hebanowych oczu. Od tego momentu mija już ponad pół roku, a Nikola wraz z bratem, choć na odległość, współpracują w pocie czoła nad rozwiązaniem tejże cygańskiej zagadki. Młody przeczesuje przepastną bibliotekę Hogwartu, starszy zbiory uniwersyteckie.
CIEKAWOSTKI

⤔ Umie grać na skrzypcach, świetnie tańczy i śpiewa
⤔ Zna łacinę
⤔ Wraz z bratem prowadzi tajne poszukiwania, badania i eksperymenty w celu zdjęcia klątwy rzuconej na ich siostrę
⤔ Jest pół-romem i jest bardzo związany z kulturą cygańską
⤔ Jest przesądny

DODATKOWE INFORMACJE
- bogin: wąż
- patronus: Koń
- amortencja: mięta, pościel suszona na słońcu, kadzidło
- posiadane zwierzę poza sową: nietoperz
- ulubiony i najmniej lubiany przedmiot: Lubi wszystkie, ale ulubiony to Wróżbiarstwo.
- czego się boisz (poza boginem): sów i kruków, ogólnie nie przepada za ptactwem
- stosunek do rodziny: przywiązany
- stosunek do mugoli: dobry
- stosunek do czarodziejów z genetykami - wilkołak, wila, itp.: nie ufa
- stosunek do czarnej magii: nie pochwala, ale też nie potępia
- stosunek do mniejszości magicznych, np. gobliny, skrzaty, charłaki: neutralny
- czy lubisz się uczyć: tak
- przestrzeganie zasad: ma swoje zasady, których większość współgra z ogólnie przyjętymi. Jednakże nie jest to 100% zgodności i wtedy jest skłonny naginać bądź łamać te narzucone.

GENETYKA
Brak
Wiek:
99
Data:
31 paź 1919
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Ród szlachecki
Zdrowie:
100
Zawód:
Architekt
Pozycja w quidditchu:
trener
Różdzka:
czarna różdżka
Zamożność:
dementorus totalus
Stan cywilny:
wolny dementor
Architekt Hogwartu
Posty: 805
Rejestracja: 28 mar 2023, 12:43

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Uczniowie”