Alice,
moje najszczersze kondolencje... Jeśli będziesz chciała się spotkać, proszę, daj tylko znać.
Ściskam mocno
Zen
Alice,
przyjmij proszę moje najszczersze kondolencje.
Wiem, że między nami nie jest jakoś super, jednak gdybyś czegokolwiek potrzebowała, daj proszę znać.
Jestem z Tobą, Kuzynko. Trzymaj się.
Iris
Alice,
jeśli po prostu nie będziesz chciała, żeby czas mijał Ci już samotnie, daj znać. Pójdziemy do biblioteki, poważymy eliksiry na zaliczenia, pójdziemy poćwiczyć zaklęcia albo transmutację. Jestem tu dla Ciebie.
Zen
Alice,
ta książka to coś kompletnie nie z tej ziemi! Świetnie zachowana! Będzie dla mnie przyjemnością, być jej właścicielem. Dziękuję za nią, za dodatki i za życzenia. Procent wystarczy, żeby się spełnił.
Kolejny rok to jednak nieistotna sprawa... Lepiej daj znać, jak sprawa Twoich aktywów? I... Jak się czujesz? Potrzebujesz czegoś? Kogoś?
Zen
Uszanowanie,
inferiusy. Zainteresowana?
Ezra A. Travers
Nie bez powodu są to dwa bilety, moja droga.
Zen
Wiem, że nazwisko Lestrange jest wyżej w hierarchii, niż moje, ale wiedz, że nadal jestem zainteresowany. Zignorowałaś mnie na trzecim roku, może to czas, żeby nasze uczucie zapłonęło. Jestem bogaty wewnętrznie.
Daz Cox.
Alice,
tak. Bez dwóch zdań.
Zen
Świetnie. Weekend. Szykuj się.
Ezra A. Travers
Alice! Helgo słodka! Alice! Ja nie wiem, co się dzieje, ale ogólnie byłam z Romanovem na randce... I teraz przysłał mi kwiaty, róże! RÓŻE JA DOSTAŁAM! I JESZCZE TĘSKNI. NAPISAŁ, ŻE TĘSKNI. CO JA MAM NA TO NAPISAĆ?
Athena