Ashara?
Jakim cudem, co? Jak to się stało?
Cloud też tu jest i jest jeszcze gorszy niż we Francji.
Znalazłam na błoniach kilka miejsc, może gdzieś jutro popołudniu się spotkamy?
On akurat ma eliksiry na które nie chodzę.
Tay
Asharo,
z tej strony Clarissa, jak się okazuje Twoja siostra. Wiem, że pewno okoliczności nie sprzyjają temu, co powiem, ale chciałabym Cię poznać.
Przyjdź razem z Luciusem w najbliższy weekend na obiad do mojego domu w Hogsmeade. Chcąc nie chcąc - musimy porozmawiać.
Clarissa Black
13:30 pod wejściem do zamku, od strony błoni w sobotę. Spóźnij się minutę a wyciągnę cię z lochów inaczej. Nie testuj mnie.
Odpisz mi, że zrozumiałaś.
Kochający i ulubiony braciszek,
Lucius
Wystarczało napisać "Będę tam czekać".
Zwisa mi, co o nas myślisz, skoro nadal nie dotarło do ciebie, co mówiłem o tej pieprzonej rodzinie. Nara.
Lucius
Ash,
cieszę się, że do mnie piszesz. Jak w ogóle w szkole Ci się żyje? Trochę lepiej, niż na początku? Ostatnio jestem zajechany, jak stara kugucharzyca. Obiecuję poprawę i większe zainteresowanie siostrzyczką.
Jak komuś trzeba złoić zad, wiesz gdzie pisać.
Co do ospy - gorączka, wysypka (czerwone plamki, ale potem pęcherze i rany, swędzą ponoć), bóle mięśni i stawów, trudności z oddychaniem już później. A co? Źle się czujesz? To szybko mykaj do Skrzydła Szpitalnego, piguła da Ci eliksir sprawdzający!
Lucius
Black,
wiem, że jesteś nowa w szkole. Chcę się z tobą spotkać, bo ponoć jesteś zainteresowana dostępem do rzeczy, które w swobodny sposób nie są naszych półkach w bibliotece.
Daj znać, jeśli to prawda.
Ezra A. Travers
Black,
co w takim razie potrzebujesz?
Ezra A. Travers
Jutro, wieczór, po kolacji. Kuchnia, albo lochy. Znajdę cię.
Ezra A. Travers
Notka: Noś dumnie.
Prezent - bransoletka z emblematem węża