Trzy razy tak!
Do zobaczenia 31 października na miejscu...
Carla
Monte,
wysoki boski małomówny cudzie natury. Pójdziesz ze mną w weekend do Hogsmeade? Stawiam piwo kremowe! Nie daj się namawiać!
Vittoria
Nikt mnie dawno tak nie zasmucił... Gryfonka. VI rok. Siostra Brandona Taytha?
Jeśli to Ci nic nie mówi to obiecuję słodkości, jakich dawno nie jadłeś! Nie daj się prosić. Zrób mi tę przyjemność i daj się zaprosić do Miodowego Królestwa... Po godzinach.
Vittoria
Ray, Ray, Ray... Głupiś, jak skrzacik po piwie kremowym. Ciebie chcę, nie Carli. Samego.
Niedziela.
Vittoria
Gdzie się podział Ray, który z Lambournem rzucał łajnobomby z balkonu nad Wielką Salą? Nie ma z tobą zabawy... A taką miałam ochotę na słodkie świrusy. Eh.
Idź. Idź do swojej Carli.
Vittoria
Monty,
A Ty jakie masz? Chyba nigdy nie zwróciłam uwagi…
Żartuję oczywiście, wiem, że brązowe, to była jedna z pierwszych rzeczy, na które zwróciłam uwagę.
Sądząc po treści Twojego listu to chyba polubiłabym te same czekoladki, które dostał Kenny. Albo może po prostu Ty musisz jeść takie częściej. A tak naprawdę to lubię marcepan. I truskawki. A tak właściwie to nie jestem wybredna.
Twoja dziewczyno-żona,
Carla Stark
Dwie książki:
Wielka Księga Irlandzkich Baśni i Legend
Biografie największych magicznych odkrywców
Wielka paczka słodyczy z Miodowego Królestwa
Notka dołączona do prezentu: Tylko nie poplam stron czekoladą. Wesołych mikołajek ♥
Notka: wyjdź z dziupli. Zapomniałeś o mnie. K.
Prezent: Mugolskie prezerwatywy.
I takie podejście do sprawy szanuję. Zapomniałem już, jak śmierdzisz, chociaż mamy ten sam pokój. Jutro na boisku.
P.S. te rękawice... Chłopie... Zaraz będę znów płakać. Pierw Twoja siostra mi miotłę kupuje, teraz Ty to... Ahhhh...
Kenneth