Carla,
Czy wybrałabyś się ze mną na Halloweenową imprezę? Prawdziwa randka, tak jak rozmawialiśmy w Rock of Cashel?
Monty
Carla,
Czy ja Tobie mówiłem jakie masz niebieskie oczy kiedyś? BARDZO NIEBIESKIE. Jak morze, o.
I usta. Takie miękkie.
Kenny dostał czekoladki, z czymś. Nie wysłałem Ci nigdy czekoladek. Jakie lubisz?
Twój chłopak i w sumie jakby mąż,
Monty
Droga panno Stark,
Z przyjemnością przekazuję Ci zaproszenie na dodatkowe zajęcia z historii magii, które będą prowadzone przez Profesor Yorubę. Twoja pasja do nauki sprawiła, że zostałaś wybrana wraz z trzema innymi uczniami na dodatkowe wykłady. Będą one miały miejsce w hogwarckiej Bibliotece w najbliższy weekend. Możesz zabrać ze sobą dodatkowego słuchacza!
Profesor Yoruba przygotowała fascynujący program, który pozwoli Ci zgłębić nieznane zakamarki historii II Wojny Centaurów na terenach Azji. To doskonała okazja do poszerzenia swojej wiedzy.
Prosimy o potwierdzenie swojego udziału oraz przybycie punktualnie na zajęcia.
Z wyrazami szacunku,
asystent pani profesor,
Robert Grimins
By Ci wszystko pasowało,
by kłopotów było mało.
By się wiodło znakomicie,
by wesołe było życie.
Sto całusów na dodatek,
by smaczniejszy był opłatek.
Gwiazdka
Prezent: książka napisana przez czarodzieja Baśniomistrza. Tytuł: Opowieści z Irlandzkiego Dziwnolasu. Gra przygotowa, w której wcielasz się magiczne stworzenia i postacie i na hasło "Dziwnolosek" przenosi Cię w wyimaginowany świat Dziwnolasu. Grę kończysz słowami "Losek stop".
Carlo Stark,
jesteś absolutnie najlepsza i niezastąpiona! Wiem, że te kulki były od Ciebie i wiedz, że użyje ich już wkrótce, żeby skopać Ci tyłek.
Przepraszam, że dopiero teraz, ale M. zamknął mnie w swoim dormitorium, żeby mnie bardziej “oswoić” i nie miałam jak wysłać tego wcześniej.
Wesołych Świąt.
Kitty
Wiem, że jesteś zajęta przez Grabarza, ale wiedz, że masz fanów także z Hufflepuffu.
Pozdrawiam i ślę buziaczki.
T. F.
Miłość w swej prostej i nieśmiałej mowie
Powie najwięcej, kiedy najmniej powie.
William Shakespeare,
Sen nocy letniej
Cieszę się, że jesteś. - Sanne
Carla,
Mógłbym wynająć orkiestrę i wyskoczyć z tortu albo na miotle pociągnąć za sobą wielki napis ale uznałem że to nie jestem ani ja ani Ty.
Zamiast tego chcę Ci napisać że jesteś absolutnie najidealniejszą istotą jaką miałem przyjemność kiedykolwiek spotkać. Każdego dnia budzę się i nie wierzę że to nie jest sen, że faktycznie jesteś moją dziewczyną i chcesz spędzać ze mną czas. Nie ma nic cenniejszego dla mnie niż błysk w Twoim oku kiedy znajdziesz jakąś interesującą informację i to jak uśmiechasz się głaszcząc naszego kota. Jeśli mogę poświęcić czas tylko i wyłącznie sprawiając że jesteś szczęśliwa to osiągnąłem cel w życiu.
Czy pójdziesz ze mną na bal?
Twój,
Monty