Strona 1 z 1

Marcello Wright

: 28 maja 2023, 22:40
autor: Marcello Wright
marcello elliott
wright
INFORMACJE PODSTAWOWE

DATA URODZENIA: 15.10.08

MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Edynburg

GENETYKA: CZARODZIEj

RÓŻDŻKA: 15, cis, włos z ogona jednorożca, giętka

ORIENTACJA: hetero

STAN CYWILNY: singiel

ZAJECIE: uczeń

DOM W SZKOLE: gryffindor

WZROST: 185cm

KOLOR WŁOSÓW: czekoladowe

KOLOR OCZU: czekoladowe

WYGLĄD: chris wood

CHARAKTERYSTYKA POSTACI
Marcello cechuje idealistyczne podejście do życia. Wierzy, że w każdym człowieku drzemie dobro i stara się usprawiedliwić nawet najgorsze występki. Altruista i sprawiedliwy sędzia, który pragnie uratować cały świat. Pocieszy, pomoże, podtrzyma na duchu i będzie dmuchać w skrzydła. Niemal cała jego aktywność skupia się na relacjach, jakie łączą ją z drugim człowiekiem. Ponieważ jest mistrzem niezdecydowania, wiele okazji przemyka mu koło nosa. Pozornie spokojny, uprzejmy i taktowny, potrafi kłócić się do upadłego w imię wyższych wartości. Z drugiej strony jest niezwykle towarzyski i lubiany przez otoczenie.
Jego niezadowolenie oraz złość objawiają się przez dość intensywne spalanie się w tych negatywnych emocjach. Wybucha nagle, mocno, bardzo często musząc potem odbić sobie te niecodzienne dla siebie uczucia w kilku niecenzuralnych słowach.
Rozważny i romantyczny panicz Wright poszukuje miłości idealnej, potrafi uwodzić jak mało kto, jest otwarty na eksperymenty... pod jednym warunkiem. Jego potencjalna partnerka musi mieć wobec niego poważne zamiary. Jak trafić do jego serca? Mieć fantazję, smykałkę do pracy i szczodrze obdarzać go komplementami. Chętnie schroni się pod jego silnym ramieniem, imponuje jej jego siła, charakter, zaradność i gwarancja poczucia bezpieczeństwa.
Jest wrażliwy i… leniwy. W szkole zależy mu bardziej na przyjaznej atmosferze niż na najlepszych ocenach. Zdolny leń, jak to mówi jego tata. Sentymentalny do granic możliwości, będzie dziękował za pomoc przez kilka tygodni. Stara się ukrywać swoje emocje, ale wychodzi mu to raz lepiej, raz gorzej.
PRZESZŁOŚĆ / PRZYSZŁOŚĆ
PRZESZŁOŚĆDZIECIŃSTWO
Wychowany w skromnym domu Pana Thomasa Wright'a i Pani Gvendolyn Rode-Wright, pamięta dzieciństwo, jako coś sielankowego. Nie mieli wiele, bo mugolski mechanik samochodowy nie zarabiał wiele, a jego (jak się okazało) żona-czarownica wcale kokosów nie dostawała, pracując w magicznym salonie piękności. Chłopiec jednak była wyczekiwanym dzieckiem, a jego najbliżsi zdjęliby gwiazdkę z nieba, gdyby tylko mogli. Pamięta ruszające się naczynia nad starym zlewem, zmywające się samodzielnie, pieczenie niedzielnego ciasta, gdy tata zostawał dłużej w pracy albo naprawiał jakiś wyjątkowy samochód jednemu z bogatszych mieszkańców Edynburga. Wtedy dostawał więcej pieniędzy i mogli spędzić wspólnie kilka dni. To były nieco ciężkie, ale pozytywne czasy. Marcello do dziś uśmiecha się, widząc ruszające się zdjęcie, które przedstawia jego rodziców i jego samą, z pucołowatymi policzkami bobasa.

Sielanka skończyła się jednak po kilku latach, gdy mama Gryfona zachorowała na jakąś mugolską chorobę, której nie sposób było uleczyć, nawet magią. Pamięta, że Gvendolyn straciła swoje ciemno-czekoladowe pukle włosów i zaczęła nosić chustkę. Nim się nie spostrzegli, jego ojciec musiał opłacić pochówek małżonki, zostając wdowcem i samotnym ojcem. Nie zniszczyło to jednak jego pogodnego ducha. Był zraniony, ale przyrzekł ukochanej, że nadal będzie starał się dać synkowi to, czego potrzebuje. Gdy okazało się, że dostał się do Hogwartu, był dumny, jak żaden inny rodzic na całym świecie! Ciężko pracuje aby zapewnić swojemu Marcello to, co powinien mieć. Nawet, jeśli czasem jest to z drugiej ręki. Chłopakowi nigdy nic nie brakowało.
TERAZSZKOŁA
Ten brunet dzielnie stara się przejść przez szkołę. Nie szuka wielu zwad, ale tknięty nie tak jak trzeba - pokaże kły, jak na Gryfona przystało. To pogodny agent, a jego obecne zajęcia kumulują się na czasem nauce, czasem przesiadywaniu w szkolnej bibliotece, a jak tylko wyjdzie słońce - na błoniach.
PRZYSZŁOŚĆPLANY
Studia! Och studia! Bankowość magiczna kręci tego młodzieńca, jak nic innego. Od zawsze miał bowiem plan by ojcu pomóc, gdy tylko będzie mógł. A co dalej? Ciężko powiedzieć!
CIEKAWOSTKI
- czasami nosi okulary do książek
- nie lubi słodyczy, wyjątek to czekolada w każdej postaci
- nie rozumie braku porozumienia między magicznymi a niemagicznymi - takiego pełnego, w końcu tyle byśmy skorzystali wszyscy na współpracy!
- szukając go najlepiej wpaść do kuchni albo zerknąć na błonia
- chętnie gada ze skrzatami
- w domu mają skrzata Mulinkę, która służyła jego matce, urocza skrzatka
- jest nadmiernym pijusem kawy

DODATKOWE INFORMACJE
- charakterystyczne cechy wyglądu: brak
- alergie: na cytrusy
- bogin: jego ojciec w kompletnym ubóstwie i chorobie
- patronus: jeśli będzie miał to jaskółka
- amortencja: czekolada z bitą śmietaną, palone drewno, ciepło z kominka, grzane wino z owocami
- posiadane zwierzę poza sową: ma dużego nietoperza - Chopina - prezent od ojca, gdy dowiedział się, że czarodzieje mogą mieć pupila
- ulubiony i najmniej lubiany przedmiot: lubi większość przedmiotów, ale najchętniej uczy się zaklęć i starożytnych run; nie lubi eliksirów
- jak spędzasz wolny czas: w kuchni, gotując (w domu), opalając się na błoniach, ze skrzatami w kuchni w szkole
- jak rozładowujesz negatywne emocje: czekolada z bitą śmietaną i skupienie się na przyjemnej książce to plan na rozluźnienie Marcello; pierwszy znak, że jest zestresowany to strzelanie stawami dłoni
- co wyprowadza cię z równowagi: ślizgońskie cwaniactwo, pyszałkowatość, noszenie nosa za wysoko, ale najbardziej szydzenie z kogoś statusu materialnego lub znęcanie się nad młodszymi, słabszymi
- marzenie/a, które chcesz spełnić: dostać się na studia
- gdzie siebie widzisz za 5 lat: na studiach, działający dla dobra swojego ojca i bliskich, szczęśliwy
- czego się boisz (poza boginem): żab, ciem, szczurów
- stosunek do rodziny: pozytywny
- stosunek do mugoli: pozytywny
- stosunek do czarodziejów z genetykami - wilkołak, wila, itp.: niepewność, dystans
- stosunek do czarnej magii: negatywny, absolutnie nie akceptuje tej formy magii, uznając ją po prostu za śmiercionośną
- stosunek do mniejszości magicznych, np. gobliny, skrzaty, charłaki: bardzo pozytywny, jeśli są kulturalne, a skrzaty uwielbia
- przestrzeganie zasad: przestrzega prawa
- muzykalność: nie, zdecydowanie nie
- umiejętności plastyczne: szkicuje, rysuje - ołówek i węgiel, czasem długopis - jego notatki są w jej różnych rysunkach
- umiejętności językowe: troszeczkę po francusku
- gotowanie: umie i bardzo lubi!
- sprzątanie: czyścioch, ale nie pedant
- kim jesteś na imprezach: śpię w myślodsiewni pod stołem

GENETYKA
brak

Re: Marcheline Wright

: 31 maja 2023, 11:14
autor: Architekt Hogwartu
Obrazek