Yvonne Dutton - Sowa Noctis
-
Wiek:
16Data:
21 lis 1902Genetyka:
CzarodziejKrew:
MugolskaZdrowie:
100Zawód:
uczennica vi rokPozycja w quidditchu:
nielot znający zasady lepiej, niż trenerRóżdzka:
cedr, 10 i 3/4, włókno serca smoka walijskiego, sztywnaZamożność:
zamożnaStan cywilny:
książki i sarkazm - Posty: 16
- Rejestracja: 26 cze 2024, 20:31
sweetly broken, holly surrendered.
-
Wiek:
16Data:
18 mar 2008Genetyka:
CzarodziejKrew:
CzystaZdrowie:
95Zawód:
VI rokPozycja w quidditchu:
ŚcigającyRóżdzka:
Dąb szypułkowy, 13 cali, lekko giętka, łuska wywernyZamożność:
Klasa średniaStan cywilny:
Singiel - Posty: 103
- Rejestracja: 10 maja 2023, 11:33
Yvonne,
Kto normalny przepisuje na czysto idealnie napisane notatki? Wiem, bo faktycznie je mam. Wyluzuj trochę Button przez wakacje, notatki są spoko, wcale nie użyte do napisania rozprawki.
Huxley
PS Nie świruj, wyślę następną sową albo przyjdź do Zonko
Trwajcie w tym śnie jak w zabawie, a co złe to ja naprawię
-
Wiek:
18Data:
31 paź 2005Genetyka:
CzarodziejKrew:
PółkrwiZdrowie:
100Zawód:
Student: Aurorstwo (I ROK)Pozycja w quidditchu:
SzukającyRóżdzka:
Olcha, 12 cali, pióro feniksa, giętkaZamożność:
ZamożnyStan cywilny:
Kawaler - Posty: 162
- Rejestracja: 18 maja 2023, 14:58
Droga Yvonne,
Wakacje faktycznie mam dość zajęte, ale to nie znaczy, że nie znajdę dla Ciebie czasu aby pokazać Ci moją kolekcję w formalinie. Mogę pokazać Ci znacznie więcej jeśli jesteś zainteresowana.
Mortimer
I surrender
My breath and my unease
-
Wiek:
16Data:
18 mar 2008Genetyka:
CzarodziejKrew:
CzystaZdrowie:
95Zawód:
VI rokPozycja w quidditchu:
ŚcigającyRóżdzka:
Dąb szypułkowy, 13 cali, lekko giętka, łuska wywernyZamożność:
Klasa średniaStan cywilny:
Singiel - Posty: 103
- Rejestracja: 10 maja 2023, 11:33
Szacowna Pani Magister,
Oblewam eliksiry. Nie żartuję, dostałem oficjalny opierdziel że jak tak dalej pójdzie to nie przepuszczą mnie na kurs dla siódmego roku. Nie rozumiem jakim cudem są tyle trudniejsze od tych na poziomie SUMów, przecież zdałem na Z!
Ratuj, płacę w złocie piratów.
Huxley
PS Nie w złocie, ale w składnikach z Huxleyowej cieplarni? I szkolnej.
Trwajcie w tym śnie jak w zabawie, a co złe to ja naprawię