Rhinna Hamilton

Wiek:
17
Data:
15 cze 2006
Genetyka:
Animag
Krew:
Półkrwi
Zdrowie:
100
Zawód:
Student (I rok)
Pozycja w quidditchu:
Ścigający
Różdzka:
Włos z ogona jednorożca, akacja, 10”, giętka
Zamożność:
klasa średnia
Stan cywilny:
Moim Romeo Nevan
Rhinna Hamilton
Posty: 621
Rejestracja: 26 lut 2023, 17:14

CHRISTINE
Sowa należąca do Rhin
Who cares if you’re a bit different
You don’t need to change for someone else


Sketch it out like drawing a pretty painting
Fill the world with your favorite colors
Wiek:
18
Data:
19 kwie 2005
Genetyka:
Jasnowidz
Krew:
Czysta
Zdrowie:
100
Zawód:
Uczeń
Pozycja w quidditchu:
Różdzka:
Klon, 10 i 1/4 cala, Włos północnicy
Zamożność:
Bogaty
Stan cywilny:
Panna
Andrea di Carlo
Posty: 106
Rejestracja: 14 lip 2023, 10:26

Kochana Rhi, Tak się cieszę, że do mnie napisałaś! Słowo, jeszcze jeden dzień bez kontaktu z normalnymi osobami, a popełniła bym morderstwo... Babcia wciska we mnie nienormowane ilości jedzenia, bracia znikają na całe dnie i wracają cholera wie kiedy zostawiając mnie oczywiście samą, tata wiecznie jeździ coś załatwić a mama siedzi cały czas z nosem w książce... Gdyby nie moja kuzynka, Nicoletta, już dawno bym zwariowała... O słodki Merlinie, to cudownie! Tak się cieszę że cię wybrali na prefekta naczelnego! Nie widziałam lepszego kandydata na to miejsce! Dlaczego się tym tak martwisz? Coś nie w porządku? J wiem, że to duży obowiązek ale wydaje mi się, że nie masz się czego bać! Na pewno sobie poradzisz! Koniecznie napisz mi więcej o tym byciu prefektem naczelnym, umieram z ciekawości (i przejedzenia, ale to inna kwestia...) Buziaki, Andy ❤️

Wiek:
19
Data:
06 sie 2004
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Czysta
Zdrowie:
90
Zawód:
Młodszy Auror
Pozycja w quidditchu:
Nielot
Różdzka:
DREWNO DĘBOWE, 11 CALI, RDZEŃ Z PIÓRA FENIKSA
Zamożność:
Zamożny
Stan cywilny:
Naczelny konkubent
Aaron Matluck
Posty: 156
Rejestracja: 03 lip 2023, 11:41

Hej Rhi! Po pierwsze - Gratulacje! Po drugie - jak Ci mówiłem wcześniej, unikaj niepotrzebnych kłopotów i wszystko będzie dobrze. Hogwart jest popieprzonym miejscem, zawsze coś szalonego będzie się działo i jeżeli nie musisz się ładować w kłopoty żeby komuś pomóc to po prostu tego nie rób. Myśl co ja bym zrobił w danej sytuacji i rób odwrotnie. Chyba najlepiej na tym wyjdziesz... Powodzenia! Aaron

Just because you see a smile, don’t think you know what’s going on underneath.
A smile is a valuable tool, my dear!
It inspires your friends, keeps your enemies guessing, and ensures that no matter what comes your way, you’re the one in control
Wiek:
19
Data:
06 sie 2004
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Czysta
Zdrowie:
90
Zawód:
Młodszy Auror
Pozycja w quidditchu:
Nielot
Różdzka:
DREWNO DĘBOWE, 11 CALI, RDZEŃ Z PIÓRA FENIKSA
Zamożność:
Zamożny
Stan cywilny:
Naczelny konkubent
Aaron Matluck
Posty: 156
Rejestracja: 03 lip 2023, 11:41

Hej, Cholera, myślałem, że go złapali... Widać umiem sobie dopowiadać rzeczy, które się nie wydarzają... W każdym razie dzięki za informację! Póki co podchodzę do tego spokojnie i ostrożnie. Bilety do kanałów jeszcze nie kupione i skoro może tam grasować jakiś psychol, który ma na koncie kilku aurorów to faktycznie całkiem niezła reklama by się tam nie zapuszczać. Świetnie, że udało Ci się zmienić! Jednak bariery w głowie można pokonać i będzie tylko lepiej. Nie bój się tego co przed Tobą i umiejętność zmiany na pewno już nie zniknie, a i z Prefektowaniem dasz sobie radę. Trzymaj się ciepło i z dala od kłopotów! Do zobaczenia, Aaron

Just because you see a smile, don’t think you know what’s going on underneath.
A smile is a valuable tool, my dear!
It inspires your friends, keeps your enemies guessing, and ensures that no matter what comes your way, you’re the one in control
Wiek:
18
Data:
19 kwie 2005
Genetyka:
Jasnowidz
Krew:
Czysta
Zdrowie:
100
Zawód:
Uczeń
Pozycja w quidditchu:
Różdzka:
Klon, 10 i 1/4 cala, Włos północnicy
Zamożność:
Bogaty
Stan cywilny:
Panna
Andrea di Carlo
Posty: 106
Rejestracja: 14 lip 2023, 10:26

Rhinna ♥ Dobrze, postaram się pamiętać, aby wpierw poprosić o zgodę. Tylko jeśli wtedy nie odpiszesz w przeciągu jednego dnia od wysłania sowy, to kiedy kolejny raz napiszę, może to być list z więzienia dla czarodziejów we Włoszech. Z tego co opowiadał mi wujek (i Merlin mi świadkiem, że nie chcę wiedzieć, skąd on ma takie informacje...), to wolałabym się nie przekonać na własnej skórze, jak tam jest... To by było świetne! Byłabym przeszczęśliwa, gdybyś zechciała mnie tutaj odwiedzić o ile tylko będziesz mogła przyjechać! Brakuje mi Ciebie i w ogóle wszystkiego, a tu jest tyle wspaniałych miejsc, które mogłabym Ci pokazać. Magiczna dzielnica Florencji jest wprost zniewalająca, kompletnie różna od ulicy Pokątnej! Oczywiście, że tak! Jesteś świetnym kandydatem na prefekta i zdania nie zmienię! To, że czasami spotykają cię różnego typu... nietypowe sytuacje, to inna sprawa. Jestem pewna, że dasz sobie świetnie radę i ty też powinnaś być. Ja w Ciebie wierzę! Tak, czytałam proroka. Zamówiłam jego prenumeratę tutaj do Włoch. Żałuję, że gazeta wpadła w ręce matki. Trochę ześwirowała. Wiadomo coś więcej? Andy

Wiek:
21
Data:
21 paź 2001
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Półkrwi
Zdrowie:
100
Zawód:
student
Pozycja w quidditchu:
nielot
Różdzka:
głóg, 12 i 3/4 cala, włos z ogona testrala
Zamożność:
klasa średnia
Stan cywilny:
kawaler
Clement Eideard Wendell
Posty: 17
Rejestracja: 23 lip 2023, 23:47

Droga Rhinno, U mnie wszystko w porządku; dziękuję, że pytasz. Za niedługo czeka mnie kilkudniowa przerwa, w związku z czym będę mógł nieco odpocząć i skupić się na innych rzeczach. Brakuje mi trochę przez ten staż nawet najprostszych treningów. Ale prędzej czy później odpocznę. Tak, jak wcześniej mówiłem, nie mam problemów pod tym względem. Zawsze się jakoś mogę wybronić, gdyby coś poszło nie po mojej myśli. Co więcej, poza tym, Twoje bezpieczeństwo było, jest (i będzie) ważniejsze niż procedury i słowa innych, czyż nie? (No ja mam nadzieję, że to ostatni raz!) Ooo! Brawo, gratulacje! Jak Ci poszło? Jak się czułaś? Wiedziałem, że Ci się uda, wszak w końcu jesteś nie tylko Gryfonką, ale przede wszystkim Hamilton. Cieszę się, że mogłaś powrócić do swojej zwierzęcej postaci. Nigdy nie ćwiczyłem do animagii i nie zdobywałem wiedzy stricte w tym kierunku, lecz wiem, że ciężkie wydarzenia mogą całkowicie odebrać zdolność przemiany. To, że udało Ci się dokonać tego z powrotem, świadczy przede wszystkim o Twojej determinacji i wyjątkowych zdolnościach. Szlifuj je — każda wiedza i każda praktyka jest cenna. I walcz o to, co jest dla Ciebie najważniejsze. Na spokojnie. Miło, że je masz ze sobą i zdajesz sobie sprawę z tego, kiedy ich używać. Nie masz za co dziękować, naprawdę. Również czekam na sowę i mocno ściskam, Clement

Wiek:
18
Data:
19 kwie 2005
Genetyka:
Jasnowidz
Krew:
Czysta
Zdrowie:
100
Zawód:
Uczeń
Pozycja w quidditchu:
Różdzka:
Klon, 10 i 1/4 cala, Włos północnicy
Zamożność:
Bogaty
Stan cywilny:
Panna
Andrea di Carlo
Posty: 106
Rejestracja: 14 lip 2023, 10:26

Kochana Rhi, Mój wujo jest... można powiedzieć, że miał pewne incydenty w swoim życiu, które nie skończyły się dla niego najlepiej. Nauka na przyszłość, z pewnością. Ale przez to wiele rzeczy których normalni czarodzieje nie doświadczają. W takim razie nie mogę się doczekać Twoich odwiedzin! Naprawdę, już przebieram nogami w miejscu na samą myśl, że się tutaj pojawisz. A, tylko pamiętaj o kremie z naprawdę dobrym filtrem. Co prawda babcia zna jakieś eliksiry, które są świetne na poparzenia skórne, ale i tak pod tym względem, lepiej zapobiegać, niż leczyć, a obecnie we Włoszech jest niemiłosierny ukrop! Oczywiście, że dasz sobie radę! Ile razy mam cię jeszcze o tym zapewniać, żebyś w końcu mi uwierzyła? Jesteś naprawdę dobrą uczennicą, odpowiedzialną, więc nic dziwnego, że dyrektorka postanowiła Ci pod tym względem zaufać. Uwierz w końcu w siebie! Auć... Nie wiedziałam, że nie możesz być jednocześnie kapitanem drużyny. To faktycznie nieco kłopotliwe... Nie wspominałaś o tym. Merlinie, tak wiele przeszłaś... Nawet nie chcę wiedzieć, jak się poczułaś, kiedy o tym przeczytałaś. Mnie nie było lekko, a co dopiero Tobie. Andy ♥

Wiek:
18
Data:
31 paź 2005
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Półkrwi
Zdrowie:
100
Zawód:
Student: Aurorstwo (I ROK)
Pozycja w quidditchu:
Szukający
Różdzka:
Olcha, 12 cali, pióro feniksa, giętka
Zamożność:
Zamożny
Stan cywilny:
Kawaler
Mortimer Barnbrook
Posty: 160
Rejestracja: 18 maja 2023, 14:58

Cześć Rhinna, Mam nadzieję, że wakacje mijają Ci dobrze. Chciałbym ponowić swoje zaproszenie do Carlisle w te wakacje, na wspólne latanie na miotle co byśmy nie wyszli z formy w te wakacje. Termin jest mi obojętny, w te wakacje nie mamy zbyt wielu pogrzebów, więc mam sporo czasu (ludzie są chyba zbyt zajęci wakacyjnymi planami aby umierać). Napiszę także do Andrei, mi i moim rodzicom będzie bardzo miło was gościć w naszym domu. Pozdrawiam, Mortimer Barnbrook III

Obrazek Obrazek
I surrender
My breath and my unease
Wiek:
18
Data:
19 kwie 2005
Genetyka:
Jasnowidz
Krew:
Czysta
Zdrowie:
100
Zawód:
Uczeń
Pozycja w quidditchu:
Różdzka:
Klon, 10 i 1/4 cala, Włos północnicy
Zamożność:
Bogaty
Stan cywilny:
Panna
Andrea di Carlo
Posty: 106
Rejestracja: 14 lip 2023, 10:26

Kochana Rhi, Zapraszam więc bardzo serdecznie! Wspomniałam o Twoim ewentualnym przyjeździe mojej babci i ta już się zaaferowała, że musi przygotować coś naprawdę pysznego na tę okazję. A wiedz, że moja babcia gotuje wybitną włoską kuchnię. Za młodu była kucharką, ale potem uznała, że woli jednak gotować eliksiry niż zupy. Nie mogę się doczekać, jak to przeczytam. Jestem mega ciekawa tego, co Ci napisała dyrektorka. I tak zupełnie szczerze, naprawdę bardzo Ci gratuluję. Uważam, że w pełni na to zasłużyłaś, ot co. Bardzo żałuję, że o tym nie wiedziałam. Oraz tego, że nie mogłam Ci wtedy pomóc. Na pewno bym powiedziała Malfoyowi kilka słów do słuchu. I na pewno nie zostawiłabym Cię z tym samej. No ale, co się stało, to się nie odstanie. Musimy żyć dalej i tyle. Oby mniej takich chorych akcji, a na pewno życie będzie lepsze. Buziaki, Andy

Wiek:
17
Data:
04 wrz 2005
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Półkrwi
Zdrowie:
100
Zawód:
Gracz Quidditcha
Pozycja w quidditchu:
Obrońca - SOKOŁY GÓRĄ
Różdzka:
13 cali, dąb, włos z ogona testrala
Zamożność:
klasa średnia
Stan cywilny:
MOJA DZIEWCZYNA LWICA LEO RZEŹNIK
Elijah Ward
Posty: 94
Rejestracja: 26 lut 2023, 20:39

Hej Rhi,

Dziękuję za wiadomość! Czuję się świetnie, a jak u Ciebie?

Przez parę pierwszych dni "wakacji" jestem z Leo w Mediolanie. Zaraz później zaczynam treningi i mój pierwszy mecz odbędzie 8 lipca. Dołączam do tego listu wejściówkę dla Ciebie i Twojej osoby towarzyszącej. Następnym razem może uda mi się zdobyć więcej biletów, ale tym razem miałem zbyt mało czasu by to lepiej zaaranżować. Znajomy z drużyny powiedział mi, że wszystkie się już wykupiły, ale aż trudno mi to sobie wyobrazić... Rozumiesz to? Stadion pełen ludzi będzie się patrzył, jak latam na miotle. Oszaleli.

Jeśli chodzi o Twoje prefektowanie - gratulacje! Ta rola do Ciebie pasuje i wiem, że będziesz bardzo odpowiedzialną i sprawiedliwą naczelną. Ale mimo wszystko... Pamiętaj się do tego przyznać, jeśli nowe obowiązki okażą się być zbyt bardzo przytłaczające.

Muszę już kończyć.
Do zobaczenia na meczu!
Elijah

PS. Ten przystojniak w czerwono-czarnym stroju przy pętlach - to JA!


Mam supermoce

I gwarantuję nieprzespane noce, pannie Butcher

Wiek:
17
Data:
04 wrz 2005
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Półkrwi
Zdrowie:
100
Zawód:
Gracz Quidditcha
Pozycja w quidditchu:
Obrońca - SOKOŁY GÓRĄ
Różdzka:
13 cali, dąb, włos z ogona testrala
Zamożność:
klasa średnia
Stan cywilny:
MOJA DZIEWCZYNA LWICA LEO RZEŹNIK
Elijah Ward
Posty: 94
Rejestracja: 26 lut 2023, 20:39

Rhi!

Nawet nie wiesz ILE Twoje słowa dla mnie znaczą!! Pamiętaj, że jako kapitanka mojej poprzedniej drużyny, miałaś ogromny wpływ na moją obecną grę i dedykuję Ci tą wygraną, haha!

Jednocześnie łamiesz mi serce decyzją o rezygnacji z prowadzenia Gryfonów w tym roku. Uważam, że należy Ci się Puchar Domu na zakończenie szkoły, ale jeżeli wolisz być prefektem... To Twoja decyzja. Mam nadzieję, że został w tej drużynie ktoś godny wejścia w Twoje buty?

Naprawdę się cieszę, że czujesz się już lepiej. W zamian - postanowiłem się już nie denerwować na Twój związek z Nevanem. Brzmiałbym jak hipokryta, gdybym się nadal w nim doszukiwał niecnych, Ślizgońskich zapędów, prawda?

Miłego odpoczynku,
Elijah

PS. Nakarm Christine extra karmą, bo leciała dzisiaj w 30 stopniowym upale!


Mam supermoce

I gwarantuję nieprzespane noce, pannie Butcher

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sowia Poczta”