Ashara Black

Zablokowany
Wiek:
15
Data:
27 sty 2008
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Ród szlachecki
Zdrowie:
100
Zawód:
Czarodziej
Pozycja w quidditchu:
-
Różdzka:
Zamożność:
Stan cywilny:
panna
Ashara Black
Posty: 112
Rejestracja: 17 paź 2023, 17:44

Ashara
Black
INFORMACJE PODSTAWOWE

DATA URODZENIA: 27.01.2008

MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Londyn

GENETYKA: Czarodziej

RÓŻDŻKA: Czarny Bez, 13cali, sztywna, szpon hipogryfa

ORIENTACJA: hetero

STAN CYWILNY: Wolna

ZAJECIE: UCZEŃ

DOM W SZKOLE: Slytherin

WZROST: 167

KOLOR WŁOSÓW: ciemny blond

KOLOR OCZU: szare

WYGLĄD: Chloe Grace Moretz

CHARAKTERYSTYKA POSTACI
Jaka jest Ashara? To dosłownie cicha woda, wybuchowość to jej drugie imię. Nie znosi nudy i życia w zasadach "myśl o przyszłości". Nie, zdecydowanie to nie jest dla niej. Ash jest osobą, która żyje chwilą, która jest ciekawa świata, swoich możliwości i tego co może przynieść jutro. Wścibska, niemal bezczelna i nieuprzejma względem innych pokazywała swoje "ja". Uwielbia sprawdzać swoją siłę fizyczną i wytrzymałość. Niejednokrotnie tracąc siły nie poddawała się i doprowadzając, własny organizm do granic możliwości brnęła przed siebie dalej. Ostatecznie przerywała dopiero wówczas, gdy zaczęła krwawić z nosa. Jest osobą, która nie znosi zakazów i nakazów. Wszelkie tajemnice są dla niej iskierką zapalającą. Czemu? Dowiesz się tego, jeśli na to Ci pozwoli. Wiedzę chłonie niczym gąbka, chcąc więcej i więcej. Jednak nie interesuje ją tak bardzo dostępna dziedzina magii...dla niej jest to najbardziej męczące zajęcie i najbardziej idiotyczne. Próbowała przekonać matkę by pozwoliła jej uczyć się czarnej magii, jednak ta uparcie zabraniała jej tej dziedziny wiedzy, nie było to jednak problemem dla Ash. Dziewczyna jaka była, taka była ale zdecydowanie nie poddawała się i w tej sprawie. W końcu matka miała przed nią zbyt wiele tajemnic, zakazów a jeszcze więcej nakazów. Dzisiaj próbuje wszystkiego czego chce od nowa. Jednak pytanie...czy przekona się do nowej rodziny? Czy uda jej się wtopić w ich świat? W końcu to co przeżyła nie miało żadnego znaczenia w związku z tym, z kim przyszło jej teraz zamieszkać.
PRZESZŁOŚĆ / PRZYSZŁOŚĆ
PRZESZŁOŚĆDZIECIŃSTWO
Wszystko zaczęło się piętnaście lat temu, czas w którym Ashara jeszcze skakała z kwiatka na kwiatek. Jej kochający rodzice...no dobra, nie przesadzajmy. Prawda jest taka, że kochała ją tylko matka. A przynajmniej tak jej mówiła od kiedy pamiętała. Wychowała się i urodziła w Polsce. Warszawa była miejscem gdzie takie dziecko jak ona mogło dorastać swobodnie nie przejmując się niczym. Miała kochającą matkę, która robiła wszystko by dać córce to, czego nie miała ona sama. Jednak nie oszukujmy się, nie jest możliwym by dziecko było szczęśliwe widząc, że inne dzieci biegają z ojcami, bawią się z rodzeństwem. Pytając o ojca i o to czemu nie posiada rodzeństwa matka zbywała ją ostrzegawczym spojrzeniem, no przynajmniej z czasem, gdy jej natręctwo stawało się nie do zniesienia. Początkowo mówiła jej, że ojciec jej nie chciał, że zostawił ją i matkę gdy była w ciąży. Z biegiem czasu dowiedziała się tylko, że jej ojciec nosi nazwisko Black i posiada dużą szczęśliwą rodzinę, że nie obchodzi go jego własna córka. Nic więc dziwnego, że przez lata Ashara nabrała nienawiści do ojca. A w szczególności jak dowiedziała się, że ten posiada kilkoro dzieci. Ile? W sumie nawet nie wiedziała, obiło jej się o uszy to, że ponoć ma starsze rodzeństwo Luciusa, Clarissę, Delphięnę oraz Hamisha. Tyle udało jej się dowiedzieć od matki z biegiem lat. Wysłana z czasem do prywatnej szkoły dla czarodziei Ashara uczyła się bardzo pilnie, była najlepszą uczennicą ale też zarazem, najbardziej przynosząca problemy nie tylko szkole, ale i matce. Wszędzie było jej pełno i to już od najmłodszych lat. Jak nie przemieniła kogoś "przypadkowo" w żabę, to komuś oko podbiła od tak, dla zabawy...w końcu czemu ma być lepszy od niej? Nie znosi ustalonego rytmu, dla niej rutyna to śmierć. Zawsze musi się coś dziać, zawsze musi być coś co przekona ją, że warto w ogóle się podnieść z łóżka. Jak nie dopieczenie rówieśnikom i wyśmiewanie mugolskich smarkaczy to dokuczanie innym, słabszym od niej. Życie potrafi być przewrotne co mogła sama odczuć. Ucieczki z domu były rutyną, jeszcze nim trafiła do prywatnej szkoły, a potem...czy coś się zmieniło? Nie...w ogóle, nadal uciekała ale już ze szkoły, wybierając się na długie spacery, spędzając czas w barach dla mugoli i pijąc do nieprzytomności. Sprowadzana do dormitorium przez przyjaciół. Wszystko jednak zmieniło się gdy dyrektorka wezwała ją pilnie na dywanik. Tamtego dnia była nad wyraz spokojna i uprzejma. Czemu? Jak już wspomniałam życie bywa przewrotne i ona również mogła to odczuć. Wiadomość jaką, miała przekazać jej dyrektorka była cholernie bolesna. Śmierć jej matki przyszła jak bumerang. Jedyne co pamięta z tamtego dnia to moment, w którym kobieta złożyła jej kondolencje informując, że zostanie przeniesiona do Londynu, gdzie opiekę przejmie nad nią jej ojciec.
TERAZPRACA
Przybycie do Londynu było ciężkie, nie przez odległość, co to to nie. Przelot był całkiem przyjemny i nie sprawił jej żadnego problemu, jednak stres, że będzie musiała poznać tego, który ją zostawił jakoś nie przekonywał ją na troskliwe i ckliwe powitanie. W końcu przestawiono go jako kogoś złego, kogoś kto miał w nosie to że posiada córkę. Jednak czy to była prawda? Czy na prawdę go nie obchodziło jaka jest, jak dorasta i co się z nią dzieje? W końcu nie dostała od niego żadnej kartki, nie wspominając o rodzeństwie. Skąd mogła wiedzieć jacy są? Powiadomiono ją, że ktoś będzie oczekiwał na nią. Przekonana, że stanie przed jakąś durną chatą sypiącą się z desek grubo się pomyliła. Stała właśnie przed nową szkołą, SZKOŁĄ! Nie tego się spodziewała. Myślała, że jej rodzina ją powita, że mimo tego co mówiła matka okaże się, że się myliła ale nic bardziej mylnego. Stanęła przed budynkiem totalnie zagubiona i nie wiedziała co ma ze sobą począć do momentu, aż nie została wprowadzona do Hogwartu. Nowy dom, to usłyszała. Oczywiście była na tyle w szoku, że nawet nie zorientowała się, kiedy zabrano jej telefon i komputer. Jednak obecnie nie miała sił na sprzeczanie się jedynie co warknęła, że i tak odzyska swoje rzeczy w końcu jakim prawem?! Odprowadzona do dormitorium jedyne o czym marzyła to położenie się do łózka i odpoczęcie. Zapomnieć chciała chwilę pogrzebu, przelotu i tego dziwnego otoczenia. Miała dość, chciała uciec i już planowała jak to zrobić. Nie chciała znać rodzeństwa czy ojca, który postanowił mieć ją w dupie. Nie tym razem. Chociaż wiele razy już słyszała, że jest bardzo podobna do ojca. Czy naprawdę? A może nie tylko do ojca a i do którejś ze sióstr? Kto to wie...Czas pokaże. Na razie szykuje się wielkie wejście Panny Black.
PRZYSZŁOŚĆPLANY
Obecnie plan jaki ma na życie to po prostu dobrze się bawić. Może z biegiem czasu uda się jej opanować czarną magię, o ile nie będzie ku temu większych przeszkód. Nie snuje niczego na przyszłość wiedząc, że jest ona chwilowa. Dzisiaj jest, jutro może Ciebie zabraknąć. Wychowana w świetle tego, że wszystko co dobre, szybko się kończy woli unikać bliskości innych i stroni od niej tym bardziej gdy wyczuje, że zaczyna jej zależeć przez co tym bardziej woli samotność, która chociaż czasem bywa męcząca nie jest tak niebezpieczna jak jej wybuchowość. W końcu nigdy nie wiadomo co jej odbije. Raz jest jak wulkan, raz jak lodowata woda. Dzieje się tak gdy zaczyna tracić grunt pod nogami, grunt który sobie usypała na tyle, by wiedzieć co robić w danej chwili. Gdyby ktoś zapytał co będzie robić za rok...dwa, czy dziesięć powie jedno "najpierw dożyję do tego czasu potem Ci odpowiem".
CIEKAWOSTKI

-Urodziła się i wychowała w Polsce
- Jej matka zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach.
- Nie zna swojego ojca i rodzeństwa, wie tylko o ich istnieniu.
- Jest jednym wielkim kłębkiem nerwów.
- Boi się myszy
- Uwielbia się uczyć, z książkami mogłaby spędzać czas nie odrywając się nawet na chwilę.
- Boi się przywiązywać i okazywać uczuć innym wiedząc, że to uczucie jest złe i potrafi ranić, woli trzymać się z dala i w razie potrzeby ucieka jak najdalej.
- Przepada za czekoladą.
- Nie potrafi przyzwyczaić się, że w nowym miejscu nie może posiadać sprzętu jakim posługują się mugole.

DODATKOWE INFORMACJE
- charakterystyczne cechy wyglądu: blizn brak
- alergie: na pomidory
- bogin: wąż
- patronus: feniks
- amortencja: orchidea, gorąca czekolada
- posiadane zwierzę poza sową: -
- ulubiony i najmniej lubiany przedmiot: Wszystkie przedmioty jakie są, są dla niej traumą, jedynie co lubi to magię, którą może wykorzystywać w różny sposób, chociaż wolałaby w tym bardziej...szkodliwym dla innych (gdy ją denerwują lub drażnią)
- jak spędzasz wolny czas: Książki, spacery,
- jak rozładowujesz negatywne emocje: Głośna muzyka to jest jedyne co ją wycisza i stabilizuje jej nerwy
- co wyprowadza cię z równowagi: Ashara jest ogólnie wielką tykającą bombą, która wybucha przy pierwszej lepszej okazji. Od śmierci matki stała się bardziej agresywna i wybuchowa. Stroniąc od innych stara się unikać kontaktów międzyludzkich.
- marzenie/a, które chcesz spełnić: Stać się najlepszą czarownicą wszech czasów panującą nad każdą możliwą magią.
- gdzie siebie widzisz za 5 lat: To się jeszcze okaże, na razie chcę przetrwać kolejne dni
- czego się boisz (poza boginem): Bliskości innych, stroni od niej jak tylko poczuje, że komuś zaczyna na niej zależeć albo ona sama zaczyna czuć coś więcej niż obojętność.
- stosunek do rodziny: Matka nie żyje, ojca nie zna rodzeństwa również. Wie tylko o ich istnieniu, zna imiona. Ogólnie jest negatywnie nastawiona.
- stosunek do mugoli: ZABIĆ
- stosunek do czarodziejów z genetykami - wilkołak, wila, itp.: dziwactwa i tyle. Chociaż jeśli nie wchodzą jej w drogę niech sobie żyją.
- stosunek do czarnej magii: Kocham nad życie...dajcie więcej a z chęcią przyjmę.
- stosunek do mniejszości magicznych, np. gobliny, skrzaty, charłaki: Jak czarodzieje z genetykami...
- czy lubisz się uczyć: oczywiście że tak...im więcej się wie tym można stać się bardziej silniejszym i zdobyć więcej niż się posiada.
- przestrzeganie zasad: Zasady...co to takiego?
- muzykalność: Potrafi pięknie śpiewać, chociaż stara się to robić tak by nikt nie słyszał.
- umiejętności plastyczne: rysunek jest straszny...gryzmoły dziecka w wieku kilku lat...typowa porażka
- umiejętności językowe: Oprócz podstawowego angielskiego posługuje się jeszcze językiem polskim
- gotowanie: Nie lubi gotować. To nie jest jej broszka.
- sprzątanie: Pedantka zdecydowanie...
- kim jesteś na imprezach: piję driny jak eliksiry

GENETYKA
-
Wiek:
99
Data:
31 paź 1919
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Ród szlachecki
Zdrowie:
100
Zawód:
Architekt
Pozycja w quidditchu:
trener
Różdzka:
czarna różdżka
Zamożność:
dementorus totalus
Stan cywilny:
wolny dementor
Architekt Hogwartu
Posty: 802
Rejestracja: 28 mar 2023, 12:43

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Uczniowie”