Zachary Bulstrode - Latte

Wiek:
17
Data:
19 cze 2006
Genetyka:
Jasnowidz
Krew:
Ród szlachecki
Zdrowie:
100
Zawód:
uczeń VII rok
Pozycja w quidditchu:
ścigający
Różdzka:
ŁUSKA SYRENY, BRZOZA, GIĘTKA, 16 I PÓŁ CALA
Zamożność:
zamożny
Stan cywilny:
poślubiony książkom
Zachary Bulstrode
Posty: 187
Rejestracja: 11 cze 2023, 0:16

latte
spokojna, rudawo-brązowa sowa, która nie czeka długo na odpis

Books getting more expensive each day is my villain origin story.
Wiek:
16
Data:
10 lut 2007
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Ród szlachecki
Zdrowie:
100
Zawód:
VI rok
Pozycja w quidditchu:
Niegdyś szukająca
Różdzka:
Zamożność:
Bardzo bogaty
Stan cywilny:
Samotna
Taylor Rosier
Posty: 91
Rejestracja: 11 cze 2023, 10:18

Zach?
Nie odzywasz się, nie widzę Cię w Pokoju Wspólnym... co się dzieje?

Trochę się martwię.

Taylor


I am not waiting for the storm to calm down.
I am dancing in the rain
Wiek:
16
Data:
10 lut 2007
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Ród szlachecki
Zdrowie:
100
Zawód:
VI rok
Pozycja w quidditchu:
Niegdyś szukająca
Różdzka:
Zamożność:
Bardzo bogaty
Stan cywilny:
Samotna
Taylor Rosier
Posty: 91
Rejestracja: 11 cze 2023, 10:18

Nie ma mnie, Zach. Coś źle się czuję, wolałam zostać w dormie.
Coś się stało?

Taylor


I am not waiting for the storm to calm down.
I am dancing in the rain
Wiek:
16
Data:
10 lut 2007
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Ród szlachecki
Zdrowie:
100
Zawód:
VI rok
Pozycja w quidditchu:
Niegdyś szukająca
Różdzka:
Zamożność:
Bardzo bogaty
Stan cywilny:
Samotna
Taylor Rosier
Posty: 91
Rejestracja: 11 cze 2023, 10:18

Oh Zach,
Ja już w łóżku leżę i jakoś nie mam ochoty wychodzić, tu jest miło i ciepło, i cicho.

Ale Ty baw się dobrze!

Taylor


I am not waiting for the storm to calm down.
I am dancing in the rain
Wiek:
17
Data:
05 maja 2007
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Ród szlachecki
Zdrowie:
100
Zawód:
Uczeń VI
Pozycja w quidditchu:
Pałkarz
Różdzka:
Włos Północnicy, jabłoń, 9 cali, sztywna
Zamożność:
Bardzo bogaty
Stan cywilny:
Panna
Iris Parkinson
Posty: 268
Rejestracja: 12 cze 2023, 9:32

Zach,

widzę, że ktoś się wczoraj dobrze bawił na imprezie... Gdzie jesteś, przyjdę do Ciebie, żebyś przypadkiem nie zrobił mieszanki wybuchowej i nie wysadził szkoły w powietrze.

Ze mną nie jest aż tak źle.

Iris.

~ * ~

~ * ~
Wiek:
17
Data:
05 maja 2007
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Ród szlachecki
Zdrowie:
100
Zawód:
Uczeń VI
Pozycja w quidditchu:
Pałkarz
Różdzka:
Włos Północnicy, jabłoń, 9 cali, sztywna
Zamożność:
Bardzo bogaty
Stan cywilny:
Panna
Iris Parkinson
Posty: 268
Rejestracja: 12 cze 2023, 9:32

Zach,

....idę do Ciebie, zaraz spadniesz z tych schodów, a VII piętro to nie przelewki. Nie ufam puchonom, że się ktokolwiek Tobą zajmie.
Nie ruszaj się - tak w razie, jakbyś jednak mógł to zrobić.

Iris.

~ * ~

~ * ~
Wiek:
99
Data:
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Ród szlachecki
Zdrowie:
100
Zawód:
Czarodziej
Pozycja w quidditchu:
Różdzka:
Zamożność:
Stan cywilny:
Sowia Poczta
Posty: 261
Rejestracja: 03 kwie 2023, 21:45

W małym czarnym opakowaniu znajduje się srebrny naszyjnik. KLIK Błyszczący kamień sprawiał, że gdy dłużej się na niego spoglądało potrafił wyciszyć i skupić myśli " Czytałam kiedyś o magicznych właściwościach tego kamienia, mam nadzieję, że choć trochę pomoże z tymi Twoimi głosami. Nie mogę się doczekać kiedy znowu gdzieś razem uciekniemy. L."

Wiek:
99
Data:
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Ród szlachecki
Zdrowie:
100
Zawód:
Czarodziej
Pozycja w quidditchu:
Różdzka:
Zamożność:
Stan cywilny:
Sowia Poczta
Posty: 261
Rejestracja: 03 kwie 2023, 21:45

rzemykowa bransoletka, że srebrną literką Z.

Notatka: Dla najlepszego przyjaciela!

Wiek:
17 lat
Data:
08 sie 2006
Genetyka:
Ćwierć-Wila
Krew:
Czysta
Zdrowie:
100
Zawód:
Student: Prawo czarodziejów (I rok)
Pozycja w quidditchu:
Szukająca
Różdzka:
11 cali, biały wiąz, włos wili
Zamożność:
klasa średnia
Stan cywilny:
Pan Gruszka
Stella Stark
Posty: 316
Rejestracja: 26 kwie 2023, 10:28

Zach,

Przepraszam. Nie spodziewałam się od Ciebie prezentu i zbyt długo zwlekałam z wysłaniem magicznej korespondencji Mikołajkowej. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku. Odkąd zabrano Ursulę do szpitala, słyszałam różnego rodzaju plotki. Na przykład, że zdarzyło Ci się jakiś czas temu wybiec z toalety krzycząc "Dajcie mi wszyscy spokój!", a potem się okazało, że byłeś w niej sam... Powiesz mi co się dzieje? Czy mogę jakoś pomóc?

Wesołych Mikołajek,
Stella

Prezent: W niebieskim pudełku z granatową kokardką znajduje się miedziane astrolabium, które działa jedynie w nocy. Ustawia się automatycznie, korzystając z zaklęcia, które jest na nie rzucone.


Wiek:
16
Data:
10 lut 2007
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Ród szlachecki
Zdrowie:
100
Zawód:
VI rok
Pozycja w quidditchu:
Niegdyś szukająca
Różdzka:
Zamożność:
Bardzo bogaty
Stan cywilny:
Samotna
Taylor Rosier
Posty: 91
Rejestracja: 11 cze 2023, 10:18

Zach,
Oszalałeś z tymi różami! Są przepiękne! Dziewczyny z dormitorium patrzą na mnie z taką zazdrością, zwłaszcza ta co dostała jakieś skarpetki i to jeszcze zaadresowane z błędem w imieniu. Nie mogę się doczekać aż wypróbuje tą lunetę. Dziękuję jeszcze raz!

W ogóle nie pojawiłam się w Wielkiej Sali, bo smocza mnie dopadła. Czuje się jeszcze gorzej niż podczas przeziębienia i właśnie przenoszą mnie do izolatki. Mam nadzieję, że szybko przejdzie.

Tay.


I am not waiting for the storm to calm down.
I am dancing in the rain
Wiek:
17
Data:
08 gru 2007
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Ród szlachecki
Zdrowie:
100
Zawód:
VII rok
Pozycja w quidditchu:
nielot
Różdzka:
11 cali, cis, włos z głowy wili
Zamożność:
skromny
Stan cywilny:
Boris Romanov
Posty: 69
Rejestracja: 06 lip 2023, 19:44

Zach,

Sorry, że dopiero teraz ale byłem tak chory, że myślałem, że już na zawsze będę zionąć ogniem.

Dwie rzeczy: opowiadaj wszsystko o randce z Tay. Jak było? Całowaliście się? Dała ci pomacać udo? Byliście już na kolejnej randce?

Druga rzecz to mam idealny plan na zdobycie Mii. Ona po imprezie za dużo nie pamiętała i wróciliśmy do punktu wyjścia, w którym twierdzi, że nie da się jej kochać i coś tam pieprzy o…. Aaaaa nieważne. W każdym razie rozmawiałem z Grishą i jest plan, że zacznę na oczach Kruger podbijać do M. Ray i ona będzie zazdrosna na tyle, że uświadomi sobie, że nie może beze mnie żyć. Genialne prawda? Myślę, że nasze urodziny to będzie idealny moment. Co do urodzin, to szykuj się, będzie gruba impreza. Jutro powysyłamy zaproszenia.

Pozdro
Boris

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sowia Poczta”