Sanne van Rijn - Levi

[Sanne van Rijn]

Levi

Charakterna bestia. Lepiej miej dla niego przysmak, albo chowaj palce jeśli nie chcesz mieć odgryzionych!

[Sowia Poczta]

Małe diamentowe kolczyki z dopiskiem:

Raz Amsterdam, zawsze Amsterdam. Nie zapomnij o mnie.
B.

[Sowia Poczta]

Dzisiaj. Ja. Ty. Spacer do Hogsmeade i kolacja w Czarnym Łabędziu?
Po zajęciach.

B.B. Burke

Do tego dołączony nigdy niewiędnący bukiet 20 czerwonych róż i pudełko pralinek belgijskich oraz flakon francuskich perfum.

[Beowulf Burke]

Dwa tygodnie przed balem gdy Sanne obudziła się rano w swoim dormitorium znalazła przy swoim łóżku bukiet wiosennych kwiatów, pudełko ze słodkościami, a do do nich dołączony liścik.

Sanne,
Czy uczynisz mi tę przyjemność i pójdziesz ze mną na bal wiosenny?

B. B. Burke

PS byłoby mi miło gdybyś go założyła, ale bez presji jeśli nie pasuje do kreacji wieczoru. Jest częścią kolekcji rodziny Burke od pokoleń należący do rodziny w naszych rodzinnych barwach. Mój pra-pra-pra dziadek Ambrose Burke podarował go wiele lat temu swojej małżonce właśnie podczas ich lat wspólnych w Hogwarcie.

Pod pudełkiem ze słodyczami znajduje się sporej wielkości ciężkie pudełko obite w środku atłasem, na którym spoczywa delikatny grzebyk z rubinami.