Stella Stark - Sandor
: 04 maja 2023, 21:00
Sandor
Sandor należy do całej rodziny. To dorosła, mądra i sumienna sowa.
Stella,
No zwariowałaś, skąd ja mam takie informacje wziąć?! Napisze tyle co tam wiem.
No to studiuje smokologie, jest chyba ode mnie starszy? Tak mi się wydaje. No akcent miał Rosyjski i w sumie głupia jestem, podpisał mi się imieniem i nazwiskiem, więc jest rosjaninem, no. I mieszka w akademiku, jak ja. I go zaprosiłam do siebie, w sensie, zaproponowałam mu, że mu pomogę czy coś. GŁUPIA JESTEM, WIEM.
Jakby Ci to powiedzieć... no zostałam mamą? Znaczy nie, że od razu jestem w ciąży, to w ogóle nie to. Po prostu potrzebował pomocy przy smoczym noworodku, a wiesz, że jak słyszę o smokach to głupieje. No to zgłupiałam, bo się zgodziłam. W CELACH NAUKOWYCH. DUH.
Nie no, Stella, jasny gwint, ja nie umiem gadać z facetami w ogóle. Typ mnie tak onieśmiela, że tracę język w gębie, a ja przecież dużo gadam. Nawet teraz moje piórko na mnie zyga, że za szybko każe mu pisać, więc na błędy ortograficzne nie zwracaj uwagi.
ZDZICZAŁA
Gloria
Stellissima,
Nie mam pojęcia który to powiem szczerze, oni wszyscy wyglądają dla mnie podobnie, ale jak będzie trzeba to znajdę i wyśledzę dla Ciebie. Tylko pamiętaj że bez zbliżeń na oczy. Nie potrzebujemy żeby ktokolwiek kiedyś połączył kropki. Pers połączył, jeszcze nie wiem jak sobie z tym poradzić.
Nawet nie wiem jak zacząć sobie wyobrażać Monty'ego w sytuacji romantycznej, lekkie mdłości od razu mnie biorą. Co to znaczy że aura Cię wsysała, że tacy nudni są? Czy że niewykorzystany potencjał? Nie no, wredna jestem. Tak serio to oni tak do siebie pasują że to aż straszne, rozkmiń jakie to by było okropne gdyby usiłowali się związać z jakimś ekstrawertykiem. Ale nie pomyślałabym że to wampiry energetyczne, kto by pomyślał. Jak dobrze pójdzie to może kiedyś będziemy siostrami Stel!
Wymieniliśmy sowy. Chciał coś wymyślić ale ucięłam temat, nie jestem niczyją panną na boku no bez przesady. Ja wiem że mam niskie standardy ale są jakieś granice. Nie powiem... Chyba nawet za nim tęsknię? Morgano, słyszę w głowie jak kwikasz. Ale ja nie choruję na uczucia, dlatego to ucięłam też. Mam lepsze rzeczy do roboty niż przywiązywanie się do nadętych dupków z chowu wsobnego.
Szerokiej drogi i niech będzie Perwerseuszem dla kogoś innego.
Więc jak pisałam moja busola wskazuje na mnie. Ale mogłybyśmy się napić z tej okazji. Rumu, tematycznie. Ha!
Poncjusz Pirat,
Mańczysław
Stello,
zaskakująca sowa. Ale wyjątkowo interesująca.
Name your price.
Ursula B.
Zgoda.
Wyślij mi paczkę, mój nietoperz jest silny, możesz go użyć.
Ursula B.
Sista,
Akurat z naszej trójki to ja chyba jestem najmniej przewidywalna więc nie wiem czego się spodziewałaś. Ale no powinnaś wiedzieć, że akurat o TAKICH rzeczach nie napisałabym w liście.
Dobra, napisałabym.
Doskonale wiesz, że ja nie miałam nigdy chłopaka, zawsze liczyły się książki, nauka, wolontariat, zagrody, wszystko tylko nie chłopcy. I nagle jest taki jeden, i on tak patrzy, i tak wygląda, i ja chce żeby mnie traktował przedmiotowo? NA GODRYKA. CO JA PISZĘ?! Błagam tylko tego nikomu nie powtarzaj!
No ale dobra, rozumiem. Mam uważać. No i będę uważać, przecież najstarsze siostry są najrozsądniejsze. Podobno.
Dzielić się opieką? - Check.
Powtarzać w lustrze, że się jest piękną? - in progress.
A Ty jak tam? Widziałam ranking w Zwierciadle. W akademiku też o tym huczą. No dawaj, który typ jest Twój? Bo na pewno któryś jest!.
Gloria
Stellarz,
Może i zależy, może nie. Nawet czasami potrafi być zabawny no i nie da się ukryć że seks był fantastyczny jak już załapaliśmy co i jak. Nie znaczy to jednak że będę jak tępa trzpiotka wypatrywać dnia jak znów zwróci na mnie swoje oczęta. Było mi dobrze przed nim i będzie po. Powiem więcej, mam wrażenie że wyrzuciłam to z systemu więc mogę skupić się w końcu na rzeczach ważnych. Czyli relaksie. I biznesie, bo zaczęłam pomagać rodzicom z magicznymi inwestycjami w czasie wakacji.
Balet zawsze, słyszałam że przywrócili karaoke w czwartki i taneczne piątki w Trzech Miotłach. Żyć nie umierać Starky.
Dobrze, dobrze. Zobaczymy co da się zrobić ale klient wymaga i klient dostaje. Może mi kiedyś coś popykasz, w końcu każda kobieta sukcesu ma za sobą chociaż jedną nagą sesję. Pomyśl o możliwościach jak mogę zmieniać wygląd!
No znając życie minie rok kalendarzowy zanim Monty wykona jakiś ruch. On będzie przemyśliwał i koncypował aż dziewczyna straci cierpliwość. Nie bez powodu to ja kupiłam mu miotłę.
Zdegustowana,
Maniana
PS To jest już za dużo szczegółów. Ja zamawiam ale nie chcę wiedzieć, błagam!
Stark,
ta książka jest... Dość mroczna. Ale napisana z sensem. Rozumiem, że jesteś pewna swoich zamiarów? Z tego, co widzę to raz otwarte przejście będzie ciężko... Zamknąć. Ryzyko opętania istnieje.
Ursula B.
Stark,
nie wiem kto Ci mówił o jakimś wcześniejszym rytuale, ale piszesz o rzeczach, o których nie masz najmniejszego pojęcia.
Nawet Księga Cieni mówi o tym, że wróżbiarstwo jest białą magią, a tutaj mam w dłoniach coś, co zdecydowanie taką nie jest. Muszę samą siebie ochronić. Runy ochronne by się przydały, więc jeśli tutaj coś potrafisz - działaj. Białą szałwię zostaw mi. Jaki masz znak zodiaku? Ustawimy sobie termin w koniunkcji, warto by było Zacha dopytać o pozytywne daty, on w tym siedzi, ale nie możemy mu nic pisnąć o tym, co jest planach. Zabiłby mnie, a potem Ciebie.
W kwestii ofiary - też o tym myślałam, ale królik to mało. Poproszę mojego nietoperza, żeby nam upolował cielę dzikiego testrala.
Miejsce? Może te ruiny na skraju Błoni? Czy atakujemy jakieś miejsce w Hogsmeade? Najlepiej by było w lochach zamku w tej łazience, gdzie Malfoy, wiesz sama co. Ale nie wiem czy uda nam się to zabezpieczyć przed profesorami. Co o tym myślisz?
Ursula B.
Stark,
ja widziałam śmierć Malfoya, nim się zdarzyła. Tylko nie wiedziałam, kogo dotyczyła i że w ogóle była w szkole. I nie, nie zignorowałam tego. Poszłam do Onlyilogwu, ale wyostrzyć jasnowidzenie to... Za młoda jestem na to.
Więc zrobimy to między 10 a 21 listopada. Uzgodnione.
Ursula B.
Stella,
On napisał, zaprasza mnie na piwo kremowe ze znajomymi, chodź ze mną! W ten weekend!
W ogóle co ja mam ubrać? Sukienke? Czy to przesada?
I co z włosami?
Na Rovene no. Panikuje już.
Ale chodź ze mną! Przecież Hanki nie wezmę no.
Twoja siostra, ta panikara