Abraxas Malfoy

Zablokowany
Wiek:
16
Data:
29 maja 2006
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Ród szlachecki
Zdrowie:
100
Zawód:
VI rok
Pozycja w quidditchu:
obrońca
Różdzka:
17 I 3/4, ŁUSKA SYRENY, TARNINA, SZTYWNA
Zamożność:
bardzo bogaty
Stan cywilny:
mącę w głowie wili
Abraxas Malfoy
Posty: 134
Rejestracja: 05 kwie 2023, 11:04

Abraxas Yzmael
malfoy
INFORMACJE PODSTAWOWE

DATA URODZENIA: 29.05. 2006

MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Dolina Godryka

GENETYKA: czarodziej

RÓŻDŻKA: 17 i 3/4, łuska syreny, tarnina, sztywna

ORIENTACJA: heteroseksualny

STAN CYWILNY: singiel wieczny i piękny

ZAJECIE: uczeń

DOM W SZKOLE: Slytherin

WZROST: 189cm

KOLOR WŁOSÓW: blondyn

KOLOR OCZU: jasne piwne

WYGLĄD: Matthew Noszka

CHARAKTERYSTYKA POSTACI
Nie toleruje czegokolwiek, co jest byle jakie, nienawidzi wszelkiej powierzchowności i banalnych rozmówek o niczym. Jest wnikliwy, jest niczym rentgen. Wydaje się, że jest złośliwy, krążą na jego temat takie stereotypy, ale to nie tak. Wyzłośliwianie się jest dla Abraxasa zbyt dziecinne, małostkowe, tchórzliwe. On po prostu trafia w sedno i to może boleć. Bo przenika do szpiku kości. Wykonuje operacje na otwartym sercu bez znieczulenia. Wytropi najmniejszą oznakę obłudy, fałszu, nieszczerości, hipokryzji. Gdy masz przed sobą panicza Malfoya, nie oszukuj, nie sięgaj po manipulację, bo zmrozi cię hipnotycznym lodowatym spojrzeniem. I może zastosować wobec ciebie jeden z rytuałów czarnej magii.

Nie lubi słabości, niestałości, nieuchwytności i tego, co odbiega od ideału. Jest czystą formą, nie ma półcieni, pastelowych barw. Abraxas to skrajności życia, najgłębsza ciemność, najjaśniejsze światło, jazda po bandzie. To ascetyczny mnich i najbardziej rozpustny hulaka. Najwierniejszy i lojalny przyjaciel bądź śmiertelnie niebezpieczny wróg, który zaatakuje znienacka. Ten chłopak, to wcale nie takie małe zwierzątko, skrywa się w ciemnych i odizolowanych miejscach, a atakuje z zaskoczenia.

Życie według niego to czyściec, po którym krążą błędne dusze i Upadłe Anioły. Nie dotkniesz soczystej przyjemności, nie oddasz się bezpiecznej błogości, zanim nie dowiesz się, jak smakuje ból. W nieświadomości każdego z nas jest i przemoc, i zaprzedanie się władzy, i seksualne nadużycia, i powolna śmierć poprzez łamanie kołem, i brak wolności, i obsesje z szaleńczą zazdrością oraz odbierającą powietrze kontrolą, i chorobliwa podejrzliwość, i zamarznięte uczucia, serce skute lodem. I on to wszystko ma w sobie, dekadencki, dystopijny, a chwilami psychodeliczny lub wręcz socjopatyczny. Abraxas lubi pożegnania. Musi nastąpić śmierć struktury, jakiejś formy, która zszarzała i przestała kusić czystą esencją. Co ma umrzeć? Zgniłe kompromisy, nie nasze wybory, zaprzeczenie najgłębszym uczuciom i pragnieniom, kiedy uśmiechamy się, gdy nas boli. Każda zdrada siebie ma zostać unicestwiona, bo nie jest oczywistością, zdrową skrajnością, jasnym "tak" lub "nie".

To tajemnica nigdy nieujawniona. Uczucia Malfoya są tak głęboko skryte, że na zewnątrz przejawiają się dymiącym wulkanem, będącym schronieniem dla gwałtownie wybuchających namiętności. Gra w zimno i gorąco, bez słów „cieplej, cieplej”. Panuje opinia, że trudno żyć z nim w relacji, bo zimny i mściwy człowiek z tego blondyna. On jest mocny, zamknięty, ale jak się dobrze przyjrzysz, zauważysz, że nie lubi być sam. Kiedy uwodzi, daje sobie czas, żeby wniknąć w teren, który ma nieodwołalnie posiąść, dąży do tego uparcie, bo nie zna pojęcia odwrotu. Jest hipnotyzerem, ma czar i charyzmę. A te są bezwysiłkowe. W swojej powoli rodzącej się pożądliwości, chwilami wystarczy, że spojrzy. Atrakcyjność seksualna, naturalne wzbudzanie pożądania jest wliczone w pakiet tego chłopaczka. Orgazm to mała śmierć. Najmroczniejsi kochankowie i najbardziej pożądane kobiety zwykle mają w sobie coś niepohamowanego. A tacy są jego przedziwni rodzice.

Niedaleko więc pada jabłko od jabłoni.
PRZESZŁOŚĆ / PRZYSZŁOŚĆ
PRZESZŁOŚĆDZIECIŃSTWO
Ambicja jest kluczem do spełnienia. Dzięki ambicji otworzysz sobie drzwi do przedniego życia. Jeśli będziesz ambitny to będziesz miał, co tylko chcesz.

Abraxas miał przyjemne dzieciństwo, wychowany w duchu oldschoolowego podejścia do czystomagicznych rodzin, kultury Czarnego Pana i pojęć przyjemności pieniądza. Wiedział, kim jest i czego się od niego oczekuje. Wiedział, czym jest Hogwart i że tam będzie na pewno w Slytherinie i dopnie swego w każdej sprawie.

Od małego fascynowały go zagadnienia życie/śmierć, a ktokolwiek uznawał jego pytania za dziwne - dostawał jego chłodne spojrzenie, pełne wzgardy dla zabawy mugoskimi zabawkami. Nie krępowało go to, że jest inny, bardziej wymagający, dojrzalszy czy nawet nieprzyjemnie surowy dla podobnego wiekiem towarzystwa. Trzymając się z tymi, którzy nie płakali po solidnym laniu dupska, kierował się przez szkołę tak, jak powinien każdy Malfoy.

Z dumą.
TERAZSZKOŁA
Schodzi się mu z drogi, a jeśli nie to naraża się na ostrą reakcję różdżką lub po prostu wpierdol. Ta mało delikatny typ, to wręcz chodzący czołg, nie raz i nie dwa wysługujący się innymi. Zajmuje się swoimi ważnymi sprawami i w te nie powinno się wkładać nosa bez powodu. Jego humor jest nieco ciemny, nieprzyjemny, ale dla znajomych i przyjaciół to o dziwo dość ciepły rozmówca. Może oszczędny w kwiecistych opisach, ale za to niesprzedajny, lojalny i bezsprzecznie szczery do bólu.

Każda zdrada jest dla niego powodem do nienawiści. Nawet najmniejsza.

Utrzymuje fenomenalne kontakty ze swoimi bliskimi i... Patrzy już w stronę czasów studiów. Bawi się tak, jak chce, nie patrząc na konwenanse, jednocześnie nie bacząc na to, czy komuś jego "fun" przeszkadza czy nie. Ot typ szefa parkietu i domu. Uczy się, ile musi, a jednocześnie spędza swobodnie wolne chwile.
PRZYSZŁOŚĆPLANY
1. Podbicie świata. Najlepiej czarną magią.
2. Studia - uzdrowicielstwo zdecydowanie są jego celem.
3. Pieniądze. Pieniądze. Pieniądze.
CIEKAWOSTKI
- dąży do bycia uzdrowicielem-patologiem, bo pasjonuje go krew, rany, magiczne operacje i unikanie śmierci
- zna rozkosz pięknego umierania przez magiczne narkotyki - ale alkoholu nie lubi, wręcz unika
- pan psychoanalityk, czasem mniej powie, niż pokaże zachowaniem lub samym spojrzeniem
- pije często herbatę jaśminową
- furiat, da w pysk dla zasady, a bitka jest czymś, co lubi bardzo-bardzo
- jak każdego Malfoya, jarają go zagadnienia czarnomagiczne i ubolewa nad brakiem tych zajęć w Hogwarcie; chciał iść do Durmstrangu, ale tata nie pozwolił...
- nie lubi większości ludzi, uważa ich za głupich i niewartych zainteresowania - specyficzne indywiduum
- nie cierpi zielarstwa (ale zakuwa), na eliksirach uważa; nienawidzi numerologii
- jego pra-dziadkiem jest Abraxas Malfoy (po nim ma imię), ojciec Luciusa Malfoya i jego dziadka, Morfeusa Malfoya. Draco Malfoy to jego wujek, a do Scorpiusa kuzyna się nie przyznaje. Dziadek Morfuś miał syna Brutusa Malfoya, tatę Abraxasa - jednego z najbardziej znanych Amnezjatorów Kwatery Głównej Amnezjatorów w angielskim MM. Jego mama to wżeniona w rodzinę Ursula z domu Flint - pani polityk blisko Ministra Magii, a także specjalistki Wydziału Duchów do spraw opętań. Abraxas jest jedynakiem.

DODATKOWE INFORMACJE
- charakterystyczne cechy wyglądu: PIĘKNE OCZY. HEHE
- alergie: na sok z chrobotka, główny składnik eliksiru wiggenowego, nim zostanie wymieszany - stąd Abraxas na eliksirach zawsze jest w rękawiczkach
- bogin: sok z chrobotka na jego dłoniach - intensywna alergia i własna śmierć
- patronus: syrena
- amortencja: słodkie winogrono, morska bryza, jaśmin, słony karmel, morze, słona woda
- posiadane zwierzę poza sową: - brak
- ulubiony i najmniej lubiany przedmiot: lubi eliksiry i transmutację, nie lubi zielarstwa (ale zakuwa), nienawidzi numerologii i nie rozumie mugolnawstwa
- jak spędzasz wolny czas: na miotle lub na kampusie, próbując dostać do wieży studentek (szczeg.uzdrowicielstwa)
- jak rozładowujesz negatywne emocje: znęcając się werbalnie nad inną osobą (najlepiej szlama)
- co wyprowadza cię z równowagi: jest go ciężko wyprowadzić z równowagi, ale nie drażnią go rozmowy o równości mugoli, szlam i czystokrwistych
- marzenie/a, które chcesz spełnić: własnoręcznie przeprowadzona autopsja
- gdzie siebie widzisz za 5 lat: pracujący w Mungu, zdobywca wielu nagród w dziedzinie patologii i traumatologii
- czego się boisz (poza boginem): wyjścia na głupka, bycia wyśmianym
- stosunek do rodziny: dość dobry, za wyjątkiem Scorpiusa, którego ignoruje permanentnie
- stosunek do mugoli: brak akceptacji, najchętniej by ich wybił
- stosunek do czarodziejów z genetykami - wilkołak, wila, itp.: brak akceptacji, najchętniej by ich wybił (wyjątek: wężouści, animagowie, metamorfomadzy)
- stosunek do czarnej magii: pełna akceptacja, najchętniej by się jej uczył
- stosunek do mniejszości magicznych, np. gobliny, skrzaty, charłaki: poddaństwo dla magicznych, charłak - brak akceptacji, najchętniej by ich wybił
- czy lubisz się uczyć: tak, ale z lubianych przedmiotów
- przestrzeganie zasad: nagina i modeluje je pod samego siebie, co czasem oznacza łamanie
- muzykalność: umie tańczyć, ale się nie chwali
- umiejętności plastyczne: brak
- umiejętności językowe: francuski, rosyjski, hiszpański, niemiecki, a na dodatek trytoński - łapie języki w mig
- gotowanie: może i umie, ale skrzaty mu gotują
- sprzątanie: czyścioch, jakich mało, wręcz pedant
- kim jesteś na imprezach: WYBIERZ JEDNĄ opcję: lokalna wila

GENETYKA
- brak -

You don't know what you did, did to me - Your body lightweight speaks to me - I don't know what you did, did to me!
Wiek:
99
Data:
31 paź 1919
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Ród szlachecki
Zdrowie:
100
Zawód:
Architekt
Pozycja w quidditchu:
trener
Różdzka:
czarna różdżka
Zamożność:
dementorus totalus
Stan cywilny:
wolny dementor
Architekt Hogwartu
Posty: 805
Rejestracja: 28 mar 2023, 12:43

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Uczniowie”