Richard Baizen - Szkorbut

[Richard Baizen]

szkorbut

wredne, duże, ciemne ptaszysko, gniewnie patrzące i bezszelestnie się poruszające, pan sów

[Persheus Lestrange]

Richard otrzymał od nieznanej mu sowy pakunek z cynamonowymi grzechotnikami i białą kartkę która na samym dole miała oznaczone tylko dwie litery.
P.L.
Był to magiczny pergamin Persheusa, którego pismo było widoczne tylko pod światłem z zaklęcia lumos.

► Pokaż Spoiler

Baizen, kurwa, wszystkie paczki są przechwytywane przez aurorów i długo musiałem się natrudzić żeby Ci to wysłać. Te grzechotniki są podrasowane żebyś szybciej się ogarnął, nawet nie pytaj co to ale jest to... bezpieczne. Zająłem się Robertem i kombinuje Ci notatki. Daj znać kiedy Cię wypuszczają, chciałem Cię odwiedzić ale uczniowie nie mają wstępu. Już nawet wielosokowy zacząłem kręcić, ale jednak mam nadzieję, że wrócisz szybciej.

Cieszę się, że żyjesz.
Czigodny P L.

[Persheus Lestrange]

CO TY ZROBIŁEŚ?! Chyba musimy pogadać w cztery oczy, bo zdecydowanie nie jest to rozmowa na listy.
Wysyłam Ci notatki z numerologii i historii magii, bo egzaminy za pasem, zajmij sobie tym głowę.
Ogarniemy to, pomogę Ci. Pro Bono.
P.L.

[Camellia Vixen]

Richard,

jak się czujesz? Wiem, że Lestrange zbiera Ci notatki, ale pamiętaj, że gdybyś potrzebował jakichś innych, albo dodatkowych - dawaj znać!
Ślę ciepłe uściski, dochodź do siebie. Czekamy na Ciebie!

~Camellia

[Camellia Vixen]

Na pewno i z fioletowymi, jak to nazwałeś, pizdami pod oczami jesteś przystojny, jak zawsze. Don't worry.

Zerwałeś z Suzanne? Ale... Wiesz co, nieważne. Odpoczywaj, pogadamy jak wrócisz!

~Ruda kita

[Flora Wilson]

Baizen,

COŚ TY ZROBIŁ?! Co Ci strzeliło do głowy żeby zrywać z Suzanne? Ja wiem że my nie gadamy za często ale zawsze myślałam że jesteś inteligentny.

Mam nadzieję że zdrowiejesz szybko, słyszałam tylko plotki jak jest z Tobą źle. Tosiek bezpiecznie przetrwał pełnię w lochu i jest na nas śmiertelnie obrażony. Zdrowiej!

Jestem na Ciebie zła za zerwanie z Suzką, żeby było jasne,
Flora

PS: Ze mną też ok, dostałam strzałą w brzuch, była zatruta czymś spowalniającym gojenie.
PS2: Lepiej przemyśl to zerwanie, uważam że to najgłupsza decyzja jaką podjąłeś w życiu a kumplujesz się z moim bratem.
PS3: Szybkiego powrotu do zdrowia jeszcze raz, to najważniejsze z tego wszystkiego... Mendo.

[Flora Wilson]

Bajzlu,

Czy Ty serio sądzisz że bez Ciebie będzie mniej cierpieć? A taki niby mądry jesteś. Jak ostatnio sprawdzałam to była zdolna sama decydować o tym co dla niej bezpieczne, więc owszem ze słowem durny się zgadzam. Pozbieramy ją z Lauren jak możemy ale cholera jasna, wisisz mi jakiś dobry alkohol jak za kilka miesięcy przyjdziesz z podkulonym ogonem ją odzyskać. Może nawet pomogę. Jestem ciekawa co na to Lestrange, on chyba jedyny ma jakieś szare komórki w waszej ferajnie.
I ogarnij się z tym poczuciem winy. Przecież nie mogłeś przewidzieć że największy złol tej dekady postanowi zaatakować akurat Ciebie. I to w czasie pełni. Na to powinni wpaść aurorzy. Mamy farta że tam byli łowcy bo byśmy wszyscy byli już dawno martwi (nie wierzę że to napisałam).
Skoro mowa o bestiach... Mam prośbę?

Czy mógłbyś pogadać ze swoim tatą? Zabiłam jednego z wilkołaków Greybacka, w samoobronie, i niby mnie uniewinnili ale nie wiem czy na pewno wszystko jest ok. Chciałabym pójść na studia a wszyscy teraz wiedzą czym jestem, albo się domyślają. Zresztą uczelnia ma wgląd w spis.
Spal ten list jak go przeczytasz, tak w razie czego?

W szkole jeszcze nie bardzo wiem, siedzę w SS. Wiem tylko że plotki się rozeszły o tym kto jest wilkołakiem, nie wszystkie trafne typy. Technicznie rzecz biorąc będąc w spisie nie mogę wszystkich okłamać bo kiedyś to wyjdzie więc po prostu unikam odpowiedzi jeśli chodzi o większość ludzi. Chyba zaczyna mi to być obojętne.

Wracaj szybko bo nie chce pilnować Anthony'ego w pełnię sama,
Flo

[Stella Stark]

Hej Richard,

zaliczyłam Eliksiry! *obrazek wybuchającego kociołka obok*

Dziękuję, jesteś najlepszym kolegą pod słońcem. Saundersowi niemal drżała ręka, kiedy wystawiał mi końcową ocenę. To wszystko dzięki Tobie.

Tak jak się umawialiśmy, załączam do wiadomości zdjęcie naszej Czarnej Mamby. Jedyna kopia, więc strzeż go jak najcenniejszego skarbu.

No i wracaj szybko do zdrowia. Szkoła jest bardzo pusta bez Waszej dwójki.

Całusy,
Stella Stark

► Pokaż Spoiler

[Abraxas Malfoy]

Baizen,

gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Cieszę się, że spierdoliłeś sprawę z jedną dziewczyną, na jakiej mi zależało w tej szkole. Fajna jest ta Twoja była.

Z pozdrowieniami,
nie wracaj prędko,
Abraxas Malfoy

[Camellia Vixen]

Czekam z niecierpliwością! Chcę być jedną z pierwszych, która się dowie kiedy masz przekroczyć próg szkoły! Do zobaczenia!

Ruda Kita