***
W innym zakątku błoni znajdował się tymczasowy dom strachów. Wchodzenie do niego wymagało odwagi, bo ukryte tam były różnego rodzaju przerażające atrakcje i niespodzianki. Profesor sprawdzał, czy uczniowie wychodzą z wnętrza uśmiechnięci, ale pełni adrenaliny. Tuż obok odbywały się zawody w łowieniu jabłek. Toczyły się one przy dużej kadzi wypełnionej wodą, a uczestnicy próbowali w gęstym mroku złapać jabłka zębami. Było to zabawne i delikatnie przerażające zarazem.
W innym zakątku błoni znajdował się tymczasowy dom strachów. Wchodzenie do niego wymagało odwagi, bo ukryte tam były różnego rodzaju przerażające atrakcje i niespodzianki. Profesor sprawdzał, czy uczniowie wychodzą z wnętrza uśmiechnięci, ale pełni adrenaliny. Tuż obok odbywały się zawody w łowieniu jabłek. Toczyły się one przy dużej kadzi wypełnionej wodą, a uczestnicy próbowali w gęstym mroku złapać jabłka zębami. Było to zabawne i delikatnie przerażające zarazem.