Anthony Wilson - Helga

Wiek:
17
Data:
05 mar 2006
Genetyka:
Wilkołak
Krew:
Czysta
Zdrowie:
100
Zawód:
Czarodziej
Pozycja w quidditchu:
pałkarz
Różdzka:
16 CALI, DOŚĆ SZTYWNA, WŁOS KELPI, ORZECH BIAŁY
Zamożność:
BIEDA AŻ PISZCZY
Stan cywilny:
Samotnik
Anthony Wilson
Posty: 133
Rejestracja: 04 maja 2023, 13:53

helga
nic specjalnego, ot sowa, wilson nie lubi i tak, bo nie lubi sów

She could make hell feel just like home...
Wiek:
17
Data:
03 mar 2006
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Czysta
Zdrowie:
100
Zawód:
Student: Aurorstwo (II ROK)
Pozycja w quidditchu:
Nie uznaje tego sportu
Różdzka:
Zamożność:
Bardzo Bogaty
Stan cywilny:
-
Lauren Sharp
Posty: 43
Rejestracja: 26 lut 2023, 16:56


O ile dobrze pamiętam, nie mam żadnej relacji.

Nie denerwuj jej, nie sugeruj, że ktoś poza Baizenem w ogóle przyszedł Ci do głowy. A poza tym? To raczej nie Twoja sprawa, z kim i komu urodzi Suzy dzieci. I czy w ogóle urodzi. Wesprzyj ją i bądź, po prostu.
I dla niej i dla niego.

Sharp

Wiek:
17
Data:
03 mar 2006
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Czysta
Zdrowie:
100
Zawód:
Student: Aurorstwo (II ROK)
Pozycja w quidditchu:
Nie uznaje tego sportu
Różdzka:
Zamożność:
Bardzo Bogaty
Stan cywilny:
-
Lauren Sharp
Posty: 43
Rejestracja: 26 lut 2023, 16:56

Noś rękawiczki, będzie Ci cieplej.
To nie Twoja sprawa i nie Twoja decyzja, nie wtrącać się w coś, czego nie jesteś w stanie zrozumieć i za co ponosić później odpowiedzialności.

P.S To przestań, zaszkodzi Ci.

L.S

Wiek:
17
Data:
03 mar 2006
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Czysta
Zdrowie:
100
Zawód:
Student: Aurorstwo (II ROK)
Pozycja w quidditchu:
Nie uznaje tego sportu
Różdzka:
Zamożność:
Bardzo Bogaty
Stan cywilny:
-
Lauren Sharp
Posty: 43
Rejestracja: 26 lut 2023, 16:56

Jeśli tak sądzisz, nie będę się kłócić i próbować zmienić Twojego zdania. Zapytałeś co masz zrobić, dałam Ci odpowiedź. Zrobisz z nią, co zechcesz.

Wierzysz, że okłamuje Ciebie lub siebie? Też w porządku, nikt Ci nie broni, aczkolwiek straciłeś prawo do mówienia mi, że mogę coś robić lub czegoś nie robić. Więc to nie Twoja sprawa, już nie.

Życzę Ci szczęścia Wilson na drodze, którą wybrałeś.

Wiek:
17
Data:
15 maja 2006
Genetyka:
Animag
Krew:
Czysta
Zdrowie:
90
Zawód:
VII rok, ścigający Błękitnych
Pozycja w quidditchu:
Ścigający
Różdzka:
10 cali, cis, ogon testrala, sztywna
Zamożność:
zamożny
Stan cywilny:
Skomplikowane z zazdrosnym Goldenem
Suzanne Castellani
Posty: 391
Rejestracja: 13 mar 2023, 11:13

Wilson,
Powiesz komukolwiek to obiecuje. OBIECUJE, że nie picie tojadu będzie Twoi najmniejszym problemem (tak udzieliło mi się od Richarda). Przysięgam na swojego własnego ojca, że Cię ROZSZARPIĘ, a szpony mam ostre.
PIŚNIJ SŁOWO KOMUKOLWIEK.

Suzanne


Can see it from the way you looking at me You don't think I'm worth your time
Don't care about the person that I might be Offended that I walk the line
Wiek:
17
Data:
15 maja 2006
Genetyka:
Animag
Krew:
Czysta
Zdrowie:
90
Zawód:
VII rok, ścigający Błękitnych
Pozycja w quidditchu:
Ścigający
Różdzka:
10 cali, cis, ogon testrala, sztywna
Zamożność:
zamożny
Stan cywilny:
Skomplikowane z zazdrosnym Goldenem
Suzanne Castellani
Posty: 391
Rejestracja: 13 mar 2023, 11:13

Ja tylko ostrzegam.
Zobaczymy czy przyjaźń z Richem znaczy dla Ciebie tyle co narzeczeństwo z Lauren.

Castellani


Can see it from the way you looking at me You don't think I'm worth your time
Don't care about the person that I might be Offended that I walk the line
Wiek:
18
Data:
01 paź 2005
Genetyka:
Wilkołak
Krew:
Czysta
Zdrowie:
100
Zawód:
Student: Prawo Magiczne (II ROK)
Pozycja w quidditchu:
nielot
Różdzka:
15 cali, twarda, wiąz, włos z ogona testrala
Zamożność:
bogaty
Stan cywilny:
golden i pani sokół
Richard Baizen
Posty: 390
Rejestracja: 15 mar 2023, 11:29

Ty dziękuj rodzicom, że się Ciebie nie pozbyli, Wilson, bo byś był pływającym jajkiem. Albo że Cię Flora nie wchłonęła, bo słyszałem o takich jazdach.

Skoro tak to Tobie zryło baniak to sobie wyobraź, jak biednej Suzanne. Ja... Robię dobrą minę. Nie mogę się łamać. Dałbym radę, jeśli by trzeba było, aczkolwiek wolałbym ją zobaczyć, póki co, na miotle a nie z magicznym trolejwózkiem.

Dobra... Naaaara.

Richard


loving you's a good problеm to have. even if it only hurt me back.
Wiek:
17 lat
Data:
08 kwie 2007
Genetyka:
Czarodziej
Krew:
Półkrwi
Zdrowie:
100
Zawód:
Student: Alchemia (I rok)
Pozycja w quidditchu:
nielot
Różdzka:
włos z grzywy jednorożca, cis, 10 cali, twarda
Zamożność:
bardzo bogaty
Stan cywilny:
panna
Antonija Vedran
Posty: 61
Rejestracja: 29 sie 2023, 17:57

Wilson,
dalej myślę jaki majątek, bo tego nie określiłeś.

Myślałam, że jedyne co zostanie światu po Tobie to twoje obsrane bokserki, ale okazało się, że umiesz pisać. Dla Hanki by było lepiej gdyby wzięła już te obsrane bokserki.

Czy to Twoja próba zakolegowania się, czy po prostu znalazłeś pergamin i uznałeś, że należy go zająć swoim atramentem, bo nie lubisz czystych rzeczy?

Tosia

I have this thing where I get older but just never wiser
Obrazek
Wiek:
16
Data:
10 cze 2007
Genetyka:
Metamorfomag
Krew:
Czysta
Zdrowie:
100
Zawód:
Uczennica VI
Pozycja w quidditchu:
Ścigająca
Różdzka:
Włókno smoczego serca, 10 cali, sztywna
Zamożność:
Bardzo bogaty
Stan cywilny:
Wkrótce PANI Lestrange
Monika Lestrange
Posty: 327
Rejestracja: 14 cze 2023, 20:05

Wilson,

Właśnie miałam do Ciebie pisać. Tą zezowatą popierdoliło, jakim cudem ona widziała nas wtedy, na huśtawce? Na całe szczęście na Zabinim nie robi to wrażenia, bo to było PRZED naszym związkiem.


A co do miłości życia, to… musimy o tym porozmawiać. Napisałabym Ci tu wszystko, ale teraz to ja już mam paranoję i boję się, że zezowata przechwyci moją sowę i jutro całą szkołę obiegną kolejne plotki. Trzeba się jej pozbyć. Masz zawał, mówisz? Po czym? Zostało Ci tego jeszcze trochę? Chętnie doprawię tym kanapkę zezowatej jutro rano. Tylko najpierw muszę zweryfikować czy to co mówiła o Brandonie i Mii razem w schowku to prawda. Znaczy, chyba to prawda, bo reakcja Mii na tę plotkę była CONAJMNIEJ podejrzana, ale jeszcze się wstrzymuję przed przetransmutowaniem jej w żuka gnojownika.

Jeśli się źle czujesz to przyjdź do pustej klasy na czwartym piętrze, uwarzę Ci tam na szybko coś na wzmocnienie. Tylko już bez całowania.

Nie konaj, kochaj.
Twoja,
Monika


I don't know what I'm supposed to do
Haunted by the ghost of you
Oh, take me back to the night we met…
Wiek:
18
Data:
27 sie 2005
Genetyka:
Animag
Krew:
Czysta
Zdrowie:
70
Zawód:
Student: Aurorstwo (I rok)
Pozycja w quidditchu:
nielot
Różdzka:
heban, włos z ogona testrala, 12 cali
Zamożność:
zamożny
Stan cywilny:
wolny
Brandon Tayth
Posty: 252
Rejestracja: 07 wrz 2023, 18:23

Braci się nie traci?! Też tak myślałem! Dopóki nie zatopiłeś jęzora w ustach Moniki.
Że też postanowiłem trzymać gębę na kłódkę i słowa nie pisnąć o tym, co wyprawiałeś z Antosią za plecami Lauren.
Chciałem iść z Tobą na Halloween i się zabawić, ale to chyba był debilny pomysł.

Brandon

Obrazek

I don't want to wait for your love
I need you to save me now
They got me and I'll never give up
But I need you to save me now
Well they feed upon the poor
My head is banging on the floor
Yes it's over, yes it's over
They're lying
Wiek:
18
Data:
27 sie 2005
Genetyka:
Animag
Krew:
Czysta
Zdrowie:
70
Zawód:
Student: Aurorstwo (I rok)
Pozycja w quidditchu:
nielot
Różdzka:
heban, włos z ogona testrala, 12 cali
Zamożność:
zamożny
Stan cywilny:
wolny
Brandon Tayth
Posty: 252
Rejestracja: 07 wrz 2023, 18:23

Kuzynie,
Jeśli weźmiesz także szlugi to będziemy nierozłączni.
O reszcie porozmawiamy na balu. Będę na Ciebie czekał na błoniach.

Brandon

Obrazek

I don't want to wait for your love
I need you to save me now
They got me and I'll never give up
But I need you to save me now
Well they feed upon the poor
My head is banging on the floor
Yes it's over, yes it's over
They're lying
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sowia Poczta”